Napisał do nas Paweł Podgórski, organizator planowanych metalowych koncertów w Malborku. „Witam, wiadomosc dosc szokujaca i niemila. Jeden z właścicieli osady zamczysko zrezygnował z dalszego wspierania imprezy, pozostawiając, mimo wcześniejszych gorących zapewnień, na lodzie mnie i innych organizatorów, co ostatecznie spowodowało upadek przeglądu. Problemy ze sponsorami i współpracownikami, dręczyły nas od dawna, ale zakaz wstępu „dla tych narkomanów, którzy są bez grosza przy duszy” absolutnie rozwiał nadzieje na zorganizowanie czegoś wartościowego i ciekawego. Tak więc Malbork pozostaje dla muzyki miejscem martwym no, chyba że chcecie posłuchać disco polo i kilku kapel weselnych, bo właśnie to zamierza serwować od dziś osada zamczysko. Pytania proszę kierować do owego pomysłowego właściciela osady i jego równie porażająco wybitnej rodziny: nr 601 624 661
Z mojej strony pozostają tylko wielkie przeprosiny i nadzieja, że dziura zwnana zamczyskiem szybko pogrąży się w otchłanie discopolowego gnoju. W najbliższy piątek (9.05) z kilkoma znajomymi będziemy pod bramą osady popijając piwko i śmiejąc się z upadku tego lokalu. Jeśli ktoś chce do nas dołączyć, zapraszam około godziny 19:00.
Pozdrawiam i obyście nigdy nie organizowali malborskiego przegladu muzycznego – Paweł Podgorski