Coś nam długo milczała DIACHRONIA w końcu po okresie stagnacji przypomnieli nam o sobie superhiperextra materiałem. Szybkiego, klimatycznego, melodyjnego black metalu. Oj pasi mi ta płytka cholernie! Lubię takie opętańcze dźwięki! Już sam początek wprowadził mnie w dobry nastrój, bo oto moje małżowiny uszne wychwyciły coś podobnego do TURBO z „Dorosłych Dzieci” i nawet późniejsze chwilowe pitoleni w stylu a'la ARTROSIS nie zmieniło mojego nastawienia do tej formacji. Oj zna się na rzeczy pałker w utworku „Phobos” napierdala jak automat perkusyjny. Pięknie rzępoli gitarka. Borysek prezentuje swoje trzy głosy. Cudowne dźwięki wydobywają się z klawiszy. Tempo w tym samym tempie hahaha, szybkie przez cały materiał pomimo chwilowych zwolnień. Całość przesiąknięta jest nostalgią.
C/o Margoth
Starobielska 1/67
43-300 Bielsko-Biała
diachronia@poczta.onet.pl
www.diachronia.cjb.net