W przypadku kapeli FAECES ma się dwa doznania. Pierwsze jest obrzydliwe. Spójrzcie no tylko na okładkę. Na okładce widzimy kupę. To ma być śmieszne? To jest głupie jak sto pięćdziesiąt.
Drugie natomiast wrażenie jest pozytywne. Pozytywne, gdyż ta death/grindowa formacja całkiem prężnie łoi. Na uznanie zasługuje technika instrumentalistów, choć w przypadku covera zespołu DEATH mnie nie usatysfakcjonowali. Myślę, że jeżeli ktoś porywa się na tak znany repertuar, to musi przede wszystkim wnieść do tego kawałka naprawdę nową jakość.
Ale materiał autorski może się podobać. Niestety nie wiem, skąd zespół pochodzi, ale muzycznie gra bardzo prężnie. Myślę, że fani takiej brutalnej mieszanki będą usatysfakcjonowani. Może trochę chwilami brzmi to jak PARRICIDE? Może. Nie ważne. Istotne jest to, że dobrze się tego słucha. Nieźle dobrana sekcja rytmiczna, basista poza nakręcaniem motoryki, bierze się czasem także za granie melodią, i to przypomina w bardzo drobnych momentach troszeczkę to, co wyprawia Steve DiGiorggio z SADUSA.
Zresztą porównania są zbędne. To nie jest odkrywcza muzyka, ale za to ma swoją bardzo sympatyczną wartość. A poza tym bardzo czysto brzmi. Nie wiem, czy ktokolwiek w Polsce grający death metal z elementami grind, może liczyć na prawdziwą karierę, ale mimo wszystko czekam na dalsze kroki muzyków, ponieważ ten najnowszy materiał jest obiecujący.
Dyskografia FAECES:
„DeMo No '01” – sierpień 2001
„Ripper Fart” – luty 2002
„Hybrid” – wrzesień 2002
ocena: 6/10
Lista utworów
New Experience
No Sense
Blind
Diarrhea
Conspiracy
Flies
Lack Of Comprehension (Death)
Let Me Vomit
Rotting Wound
Reflections