Ucieszyłem się bardzo, że w Lublinie oprócz ABUSIVENESS i CONVENT są jeszcze ludzie, którzy potrafią grać na różnych instrumentach. Tak sobie słuchałem i słuchałem muzyczki RAVENDUSK i stwierdzam, że fajni im to wychodzi, chociaż ze sklasyfikowaniem będę miał problem. Zresztą nie pierwszy raz! Wylatuje mi z kolumienek muza ostra, dynamiczna oscylująca w większości wokół szybkich, agresywnych tematów. Niekiedy są to ostre blackowe łupanki by później można było usłyszeć death lub heavy metalowe riffy. Nie obyło się bez folkowych motywów (tutaj imitacją fletu zajęły się klawisze). Ciekawe aranżacje wokalne – czysty głosik, blackowy, growling… Ogólnie materiał jest przesiąknięty nostalgią, melancholią z pogańską agresją. Kapela jest świetna, ale promocje to ma w dupie i pewnie przejdzie niezauważona… Najmocniej przepraszam! Właśnie dzisiaj otrzymałem maila od kogoś z zespołu, że podpisali kontrakt z Metal Age i prośbą abym coś skrobnął o nich na łamach Born To Die'zine! I coś skrobnąłem! Adresu nie posiadam gdyż materiał podesłał mi Bolek z SORDID'zine, który miał być kolejnym promotorem ambitnych Lubliniaków… Ale coś nie wyszło!
G.Kulawiak@wspa.lublin.p
www.ravendusk.safenet.pl