Krótkie intro, i jazda. Już czujecie na swych karkach oddech ziejącego gniewem potwora. Technika, ciężar, dobre brzmienie, i świetnie zagrany brutalnych death metal – to główne atuty Słowaków z TYPHOID. Zespół, choć tworzony tylko i wyłącznie przez trójkę kolesi, to nie daje nam możliwości do jakichkolwiek narzekań, na braki aranżacyjne materiału. Na płytę złożyło się siedem kompozycji. Można by rzec – tylko siedem?! – ale za to kompozycji, które mogą pozostawić jedynie niedosyt u słuchaczy, głód na większą porcję takiego grzańska. Całość materiału trwa lekko ponad pół godziny, czyli kompozycje są stosunkowo długie. Za to talent kompozytorski i rozmaitość riffów, przejść, dźwięków, w każdym z utworów, nie dadzą Wam sposobności do odczucia nudy w jakiejkolwiek jej formie. Poszczególne instrumenty są bardzo dobrze słyszalne. Gitara nadaje charakteru poszczególnym utworom, bas podtrzymuje tempo, jednocześnie tworząc utwory jeszcze bardziej masywnymi, a gary – naprawdę nad podziw dobra gra Dudo Mokry'ego – szybkość i techika, no i solidnie opanowany instrument. Słuchając TYPHOID na myśl przychodzą mi takie molochy jak CANNIBAL CORPSE, IMMOLATION czy SUFFOCATION. Oprócz death metalowego mięcha, dzięki wokalizom któregoś z dwóch pozostałych członków zespołu, możecie odczuć lekki, naprawdę lekki posmak industrialu.
Na szczególne wyróżnienie, spośród tych siedmiu tracks, zasługują dwa utwory. Trzeci na płycie „Painless Treatment”, będący swoistą prawą rękawicą Tysona. Nokałt już po pierwszym riffie. Kilka dalszych taktów, i już macie sieczkę zamiast mózgu. A jeżeli uda wam się przebrnąć przez tą rundę, to w następnej musicie już paść. „Sudden Death”, to czwarta pozycja na tym krążku. Szybki, z typowym dla naszego VADER'a riffem, sprytnie zmontowanym z iście CANNIBAL'ową siłą. A gdyby tego było jeszcze mało, to pod koniec utworu zespół zaserwuje wam kilka SLAYER'owskich taktów. Słowem TYPHOID to dobre posunięcie jego wydawców (Immortal Souls Prod.) i wynik solidnej pracy jego członków. Kończąc dodam tylko, że średnia wiekowa twórców „Ruptured Self Control” do wysokich nie należy. A więc wszystko jeszcze przed nimi.
C/O Juraj Harin
Brezova 9
03401 Ruzomberok
Slovakia
immortalsouls@immortalsouls.sk