LAKE OF TEARS „A Crimson Cosmos”

LAKE OF TEARS „A Crimson Cosmos” - okładka


Myślę, że wielu z was miało okazje usłyszeć jaką muzyczną metamorfozę przeszedł LAKE OF TEARS w swoich dziejach.

Właśnie owy materiał pochodzący z 1997 roku ukazuje już zmienione oblicze zespołu…

pojawił się większy nacisk na zabarwienie metalu gotykiem w stylu, np. CEMETARY czy CREMATORY jaki i wplecenie naleciałości w stylu retro.

Utwory charakteryzują się spokojnymi, rytmicznymi riffami z miejscowymi zwolnieniami tempa, które to prowadzą melodyjne partie gitar i gitarowe solówki (czasami z charakterystycznym vibratem w stylu retro).

Każdy utwór posiada własne tempo i swoistą melodykę z charakterystycznymi akcentami na zwrotki i refreny.

Dodatkowym atutem było użycie specyficznych partii klawiszy, które wraz z sekcją rytmiczną (a w szczególności z perkusją) stworzyły miejscami klimat muzyki z lat 70.

Nie brakuje tutaj typowo metalowych zagrywek i przyśpieszeń. Oczywiście owe naleciałości retro idealnie współgrają z gotyckim metalem, w którym królują gitarowe riffy na czele z melodyjnym, zrównoważonym, ochrypłym wokalem…

Materiał jest naprawdę dobry!!! Wówczas często gościł w moim odtwarzaczu wprowadzając mnie w delikatny mroczno-melancholijny nastrój.

ocena: 5/5

Powrót do góry