WIZARDS' HYMN – Wywiad z perkusistą – Kensuke Imai

Hej! Jak przedstawia się Metalowa Scena w Japonii?

No cóż, niestety obawiam się, że japońska metalowa scena jest jedynie znana fanom metalu z Europy i Ameryki. Ale właściwie, mamy dużo dobrych młodych zespołów i Japonia mogłaby być jednym z największych rynków metalu na świecie. Właśnie dlatego wiele znanych zespołów umieszcza Japonię na swojej trasie. Ale mamy dwa problemy. Jeden to, że większość japończyków z trudem porozumiewa się po angielsku i wiele zespołów nawet nie próbuje nawiązać kontaktu z ludźmi poza granicy by spróbować wyjść poza tę małą wyspę we Wschodniej Azji. Drugi problem to, że większość fanów Heavy Metalu w Japonii nie lubi japońskiego metalu. Oni uwielbiają Heavy Metal z Europy lub z Ameryki, a nawet nie próbują słuchać japońskich zespołów. Te sprawy utrudniają nam wyjście poza granice kraju by rozsławić japoński metal. Więc chciałbym by nasz zespół stał się sławniejszy, byśmy zostali pionierami japońskiego metalu.

A jakie jest wasze miejsce na tej scenie?

Oczywiście nie wysokie, ponieważ jesteśmy tylko młodym zespołem, minęło zaledwie kilka lat odkąd zaczęliśmy grać. Ale dostaliśmy wysokie oceny w różnych recenzjach czasopism, mamy zaskakująco dużo sprzedanych płyt debiutanckiego albumu i dobrą opinię z koncertów. Chcielibyśmy reprezentować japońską metalową scenę. A przy okazji, pod koniec września, nasz pierwszy album „Hymnal” będzie wypuszczony na całym świecie, więc naprawdę czekam z niecierpliwością na reakcję fanów metalu z poza Japonii.

Istniejecie zaledwie 3 lata, wydaliście 3 materiały demo i 1 album „Hymnal”, ale już od samego początku wasz muzyczny styl jest stabilny – to energetyczny, bardzo melodyjny i pełen wirtuozerii Heavy/Power Metal ze znacznymi wpływami Muzyki Klasycznej…

No, tak. „Hymnal” zawiera sporo utworów z naszym demówek, i oczywiście że, muzyczny styl nie zmienił się. Taki właśnie styl – melodyjny, energiczny i neo-klasyczny chciałem realizować odkąd zaczęła się moja przygoda z metalem. I właśnie teraz dopiąłem swego i myślę, że umieszczenie elementów z innych gatunków muzycznych w melodyjnym Metalu jest interesujące. Ale oczywiście, nie chcę zmieniać tożsamości zespołu.

Skąd u Japończyków takie zainteresowanie Europejską Muzyką Klasyczną?

Ciężko wytłumaczyć, to jest dla mnie egzotyczne. Myślę, że jest to podobne uczucie kiedy ty widzisz albo słyszysz obcą sztukę czy muzykę. Ta muzyka czasami mnie ekscytuje, porusza a innym razem uspokaja. Nie wiem dlaczego tak mnie wciągnęła… po prostu.

Na jakich kapelach się wzorujecie?

Jest ich zbyt dużo by wszystkie wymienić. Ale Helloween, Gammaray, Stratovarius, Rhapsody, Angra, Shaaman, Edguy, Avantasia, Sonata Arctica, Blind Guardian. Głównie słuchamy melodyjnego Metalu, Power Metalu, Speed Metalu.

Nie lepiej byłoby spróbować połączyć elementy Japońskiego folkloru z Heavy Metalem? Na przykład dodając do waszych kompozycji muzyczne tematy oparte na japońskich skalach albo zastosować image zespołu stylizowany na czasy Samurajów 🙂 … Myślę, że było by to ciekawe i oryginalne. Wiele kapel łączy metal z folklorem (np. Folk, Viking, Pagan, Pirate, Slav, etc. Metal)…

Tak, myślę, że taka opcja też jest interesująca. Ale chyba już nie jest to za nowy pomysł. Myślę, że wielu Japończyków już próbowało czegoś takiego. Mogłoby być to bardzo proste – połączenie Japońskiej muzyki z Metalem. Ale musimy być bardzo ostrożni we wprowadzaniu innowacji by muzyka nie stała się oklepana.

No cóż, dziwnie to brzmi… To tak jakby u nas połączyć Metal z folklorem góralskim. W sumie taki rock jest już oklepany… Ale lećmy dalej – Zagranie utworów WIZARDS’ HYMN wymaga nie lada umiejętności. Pełno tam szybkich partii i wirtuozerskich zagrywek (w zasadzie na każdym instrumencie). Czy macie za sobą jakieś szkoły muzyczne?

Nie, nie do końca. Ja sam się uczyłem muzycznych technik, komponowania i tego typu rzeczy. Myślę, że najważniejszym dowodem nie jest to w jakiej szkole się uczyłeś, a to co potrafisz i co stworzyłeś w muzyce. To jest moja muzyczna filozofia.

Po co połączyliście 3 demówki w jeden album, dodając tylko kilka nowych kawałków?

Kilka utworów jest tam całkiem nowych, których wcześniej nie wydaliśmy, a mianowicie „Olden Story Tells”, „The Glory of the Desert” and „Live My Life”. Jeśli ktoś ma nasze materiały, to przeważnie 2 i 3 demo, mało kto ma 1 demo. Dlatego „Hymnal” zawiera kilka utworów z demówek i nie jest nudny nawet dla tych, którzy mają nasze dema CD.

Jak przyjmują Was zagraniczni słuchacze?

Bardzo dobrze. Zastanawiałem się nad tym czy ludzie z Europy czy Ameryki zaakceptują muzykę metalową z Japonii. Ale nie potrzebnie się tak tym martwiłem. Tak czy owak, po ogólnoświatowym wydaniu albumu WH będzie bardziej znany wśród ludzi na całym świecie. Jak powiedziałem wcześniej, czekam z niecierpliwością na jakiekolwiek informacje od ludzi z zagranicy.

Graliście już jakiś koncert z zagraniczną kapelą?

Niestety nie ale bardzo bym tego chciał. Mam nadzieję, że uda nam się kiedyś pojechać na tourne za granicę. Może ktoś chce nas zaprosić?? Hehehe.

Mógłbyś powiedzieć czytelnikom o czym są wasze teksty?

Napewno nie będę wyjaśniał znaczeń moich wszystkich tekstów ale moge powiedzieć, że moje liryki głównie są o rzeczach takich jak życie w teraźniejszości, przeszłości albo o czymś czego doświadczamy, o złudzeniach, konfliktach, etc. Sami spróbujcie dojść o co w nich chodzi.

Ich autorem głównie jesteś ty, Kensuke (perkusista). Dlaczego Kimiko Shirao – wokalistka nie pisze własnych tekstów?

Jednym z powodów jest fakt, że ona nie jest dobra w angielskim. Kiedy zaczynaliśmy jako zespół ona próbowała pisać teksty ale nie wychodziło to jej zbyt dobrze. Więc ja zacząłem pisać. I w każdym razie lubię pracować nad tekstami.

W Polsce bardzo popularne są japońskie anime, np. z gatunków seinen, sentai, maho shojo, maho shonen, mecha, tokusatsu oraz ecchi i hentai. Myślę, że wasza muzyka byłaby dobrym soundtrackiem do jakiegoś anime o tematyce fantasy…

Tez tak myślę. To byłaby dobra promocja dla nas. Może ktoś zechciałby użyć naszej muzyki dla Polskiej TV?? Hehehe.

Nawet okładki do każdego materiału są o tematyce fantasy. Czy rysował je ten sam człowiek?

Nie, Ilustracja do „Hymnal” jest stworzona przez C.A.Beckston'a, który pracuje z TNT, Brazen Abbot, etc.. Zrobił kawał dobrej roboty. Kocham jego prace.

Obecnie w Polsce modne są japońskie horrory. Mógłbyś jakiś polecić (poza znanym Ringiem i The Grudge)?

Horrory?? Za bardzo nie znam horrorów, ale czy znasz „Chakushin Ari”, „Siren” czy „Battle Royal”? Myślę, że są warte obejrzenia.

Na zakończenie jeszcze jedno pytanie o plany na przyszłość?

No więc, wreszcie nasz album będzie wypuszczony na całym świecie od września 2006. Mamy jakieś koncerty w Japonii. I zaczniemy przygotować się do następnego materiału. Ale po edycji „Hymnal” na świecie, i jako, że album miał dobre przyjęcie to mam też nadzieję, że pojedziemy na tourne do innych krajów.

Dzięki za wywiad!

Wielkie dzięki. Dzięki za wsparcie!!! Stay Metal!!!