BEHEMOTH wszedł do studia w Radiu Gdańsk, w celu nagrania śladów na swój ósmy album The Apostasy (wg definicji wikipedia: Nazwa apostazja wywodzi się z języka greckiego i oznacza „oddalenie się”. Odejście od wcześniej wyznawanej religii. Współcześnie mianem aktu apostazji określa się formalne, całkowite, wypisanie się i zerwanie związków z Kościołem Katolickim), który ma ukazać się latem 2007. Po raz kolejny za krzesłem producenta siądzie Nergal wraz z zespołem oraz długoletni dźwiękowiec zespołu, Malta.
Nergal w ten sposób skomentował świeżo powstały materiał na płytę: „Dosłownie kilka dni temu skończyliśmy przedprodukcję płyty i już wersja demo zdradza, z jakim stuffem mamy do czynienia. Nowy BEHEMOTH brzmi potężnie, nasz sound jeszcze nigdy nie był tak intensywny a jednocześnie chwytliwy i zaawansowany technicznie. Oczywiście słychać styl BEHEMOTH, słychać moją rękę w riffach, ale sposób w jaki zostały zaaranżowane jest wręcz nowatorski jeśli chodzi o ten zespół. Czuć w tym dużo świeżego powietrza. Jestem przekonany, że wielu ludzi będzie mocno zaskoczonych”
„Oto niektóre tytuły utworów jakie trafią na najnowszy album: „Prometherion”, „Rome 64 C.E.”, „Arcana Hereticae”, „Slaying the Prophets Ov Isa”, „At The Left Hand Ov God”, „Pazuzu (the Desertstorm Bringing)”. Sesja nagraniowa ma miejsce w Studiu Radia Gdańsk, czyli dosłownie 10 min jazdy od mojego domu. Jest to wyjątkowo komfortowa sytuacja nie tylko ze względu na dystans, ale na wyposażenie tego miejsca, które jest jednym z najnowocześniejszych obiektów tego typu w kraju. Pracujemy zarówno w systemie analogowym jak i cyfrowym. Mamy do dyspozycji 24 śladowego Studera, z którego sound po prostu zabija!”
„Nie jest żadną tajemnicą, że BEHEMOTH jest jednym z najciężej pracujących zespołów na scenie. Do ostatniej płyty Demigod zagraliśmy 300 koncertów. Przez dwa lata byliśmy przed oczami ludzi niemal non stop. Nie ukrywam, że mimo wszystkich zalet takiego trybu życia, wróciłem do domu nieco wypalony i zmęczony. Dlatego przez ostatnie miesiące było o nas tak cicho. Skupiłem się praktycznie tylko na pracy. Płyta, płyta i jeszcze raz płyta. Odizolowałem się od sceny, a swoje kontakty ograniczyłem do minimum. To był dziwny, mizantropijny i niekoniecznie radosny okres. Ale album, którego większość powstała właśnie wtedy ma szansę stać się właśnie tym, z którego będziemy najbardziej dumni. Dojrzałość to póki, co najlepsze słowo, które odzwierciedla zawartość muzyczną i merytoryczną The Apostasy.
„Zapraszam wszystkich do odwiedzania naszej strony internetowej oraz stron myspace oraz youtube. Znajdziecie tam video raport oraz najnowsze zdjęcia z przedprodukcji The Apostasy. Od tej pory, co 2-3 tygodnie będziemy wypuszczać takie 3-5 minutowe epizody. Zależy nam aby każdy zainteresowany miał dokładny wgląd w powstawanie nowej płyty. Chcę żeby fani chociaż w takim stopniu uczestniczyli w akcie naszej nowej kreacji. Inferno oraz Malta pracują właśnie nad bębnami, czas i na mnie…do usłyszenia/zobaczenia! Horns up!”
www.behemoth.pl