PRIMAL FEAR „New Religion”
Primal Fear nie należy do moich ulubionych zespołów, jednak lubię od czasu do czasu posłuchać takiego niezbyt oryginalnego grania. W szczególności do gustu przypadł mi krążek „Seven Seals”, dlatego ucieszyłem się z faktu, iż dwa lata później premierę miał następca tejże płyty.
CYNIC „Promo 08”
Minęło piętnaście lat odkąd CYNIC wydał genialny Focus, minęło piętnaście długich lat bez jednego z najciekawszych zespołów metalowych, jakie kiedykolwiek nosiła ta ziemia. Minęło…
LAMB OF GOD „Ashes of the wake”
Podobno Ashes of The Wake to opus magnum LAMB OF GOD… i trudno się tu nie zgodzić.
DRAGONFORCE „Ultra Beatdown”
Niektórzy twierdzą, że Chip and Dale wrócili… i choć bardzo lubię tą bajkę ni jak się mogę z tym zgodzić.
FEAR MY THOUGHTS „Vulcanus”
Dużo a może nawet za dużo zespołów gra na taką modłę… jednak kraj pochodzenia z miejsca wyjaśnia nam całą sprawę.
SABATON „The Art of War”
Nie wiem jak oni to robią, nie wiem kto im dał taki talent – ale jedno jest pewne – wielu chciałoby grać tak jak oni. Zresztą może nie tylko grać, bo i scenicznej prezencji Szwedów nie można nic zarzucić – a wręcz przeciwnie, życzyłbym sobie by inne zespoły były tak żywiołowe.
CHIMAIRA „Ressurection”
Niedawno odświeżylem sobie dokonania tego zespołu i przy okazji tegoż piszę co nieco na temat poszczególnych wydawnictw grupy. Po tym jak skończylem ponownie katować poprzedni album, zabrałem się za ostatnie jak do tej pory osiągnięcie Amerykanów, nazwane „Ressurection”.
.
CHIMAIRA „Chimaira”
Tak sobie przeglądałem swoje zbiory i natknąłem się na kapelkę co się zwie Chimaira. Kiedyś zdarzyło mi się napisać co nieco na temat poprzedniej płyty, więc sobie pomyślałem dlaczego by nie zrecenzować i trzeciej płyty zespołu, o jakże oryginalnym tytule „Chimaira”.
.