muzyka: progresywny death metal
kraj: Polska
czas trwania: 17:23
Vanity to młoda (2004r.) grupa pochodząca z Siedlec. Mimo młodego stażu dosłownie wyrwali mnie z kapci.
Zasadniczy trzon muzyki Vanity to progresywny death metal. Nie brałbym jednak tych słów jako stuprocentowy wyznacznik muzyki zespołu. Są to tylko filary, na których kwintet opiera swą twórczość.
Jedyne jak do tej pory wydawnictwo zespołu zatytułowane DEMO 2008 to niespełna 20 minut muzyki. Muzyki trzeba dodać, na najwyższym poziomie. Każdy utwór to istna kopalnia pomysłów i inspiracji. Począwszy od instrumentalnej introdukcji, w której gdzieś w oddali pobrzmiewają echa Pink Floyd, przez potężny (zasługa klawiszy budujących podniosły, zimny nastrój) pełen improwizacji „House Of Flies”. „Snake’s Dream” to chyba najbardziej dynamiczny utwór, trzy minuty death metalowej progresji, w której aż gęsto od wokalnego dialogu śpiewających gitarzystów. Jednak największego szoku doznałem przy „Caterine”. Partie fortepianu rodem z westernu i nagle bez żadnego ostrzeżenia mocny deathowy wygar. Później jest dopiero ciekawie, solówki niby całkowicie nie pasująca do tego typu muzyki czy partie klawiszy rodem z muzyki relaksacyjnej zwieńczone potężnym i podniosłym outrem. „Caterine” to bez wątpienia najbardziej rozbudowany fragment płyty, doprawdy, nie jestem w stanie tego ogarnąć jak zespół w tych sześciu minutach potrafił zmieścić tak wiele. Jednak moim faworytem pozostaje „Kozel”, w którym czuć klimat Theriona na kilometr.
Vanity to bardzo obiecująca grupa, potrafiący połączyć ze sobą wiele pozornie nie pasujących do siebie elementów. Zespół z ogromną łatwością żongluje nastrojami, zmieniając je jak w kalejdoskopie. A to wszystko nagrane bardzo wyraźnie i klarownie i dobrze, jakakolwiek szczypta brudu czy niechlujności stała by się łyżka dziegciu w beczce miodu.
ocena: 10/10
Lista utworów
1.Entrance to the…
2.House of Flies
3.Snake's Dream
4.Kozel
5.Caterine
Skład
Kozuch – lead guitar, vocal
Rorzek – 2nd guitar, vocal
Rzepa – bass
Bercik – drums
Rozbi – keyboards
Podobne Artykuły
WOLFPATH „Wolfpath”
THE VISION BLEAK „Weird Tales”
COMPULSIVE + CRY OF THE NILE „The Voiceless Symphony”
MISANTHROPIC RAGE „Gates No Longer Shut”
EXHORDER „Defectum Omnium”
CORTEGE „Vandari”
SAMAEL „Passage – Live”
LA MER „Tetrahedra”
ABSQUE COR „Na zawsze cieniem…”
WAYFARER „American Gothic”
REBAELLIUN „Under the Sign of Rebellion”
WILCZYCA „Magija”
RAVENOIR „Cultus Inferi”
THY CATAFALQUE „Alföld”
HYPNOS „Deathbirth”
SEPULCRUM „Lamentation of Immolated Souls”
KINGDOM „Abusive Worship In The Chamber Of Shame”
FURIA GNIEW „Wstyd”
MROME „Leech Ghetto”
SZNUR „Ludzina”
TÚRIN TURAMBAR „RABARBATTOIR czyli CUDOWNE ROZMNOŻENIE SMOŁY”
PUKEWRAITH „Banquet of Scum”
HELL’S CORONATION „Transgression of a Necromantical Darkness”
EUTANOR „Assembling Tomorrow”
NUNSLAUGHTER „Hells Unholy Fire”
MROME „Noetic Collision On The Roof Of Hell”
WILCZYCA „Magija”
MOLEKH „Ritus”
CTHULHUSS „Oblteration Of Soul”
DOOMSTER REICH „Blessed Beyond Morality”
UKĆ „Coming Out”
PROFECI „Ubóstwo”
SATANIC WARMASTER „Aamongandr”
GENIUS ULTOR „Wiatr”
RAFAŁ KOŁACKI „Mektoub”
