Muzyka: Jazz Rock
Strona Internetowa: www.karcius.com
Czas Trwania: 58:20 minut (7 utworów)
Kraj: Kanada
KARCIUS jest kolejnym przedstawicielem progresywnego grania, pochodzącym z Kanadyjskiej wytwórni Unicorn Digital Inc. „Episodes” jest trzecim albumem tego kanadyjskiego kwartetu i podobno najbardziej dojrzałym i zaawansowanym aranżacyjnie. Niestety nie mam porównania z poprzednimi materiałami, więc pozostaje mi tylko wierzyć rekomendacjom nadesłanym przez wytwórnię.
Zapewne wielu z was omija z daleka tego typu kapele, gdyż jak wiadomo Jazz Rock (w dodatku czysto instrumentalny) nie cieszy się zbytnim powodzeniem wśród metalowej braci. Najprawdopodobniej wielu z was nawet nie próbuje słuchać tego typu dźwięków, a przecież jest wielu metalowych muzyków czerpiących inspiracje z jazzowych i progresywnych patentów. Nie wspominając już o wirtuozach gitary czy solowych wykonawcach łączących muzykę metalową z Jazzem. By zrozumieć takie połączenia gatunkowe trzeba charakteryzować się sporą wrażliwością i inteligencją muzyczną.
Co prawda w „Episodes” pojawiają się raczej śladowe ilości Metalu. Więcej jest tutaj Progresywnego Rocka. Chociaż nie brakuje mocnych i agresywniejszych uderzeń. Kompozycje zbudowane są z dynamicznych gitarowych fraz posiadających specyficzną jazzową melodykę, z rozbudowanych partii basu oraz skomplikowanych perkusyjnych rytmów, pomiędzy którymi wplecione są klawiszowo-syntezatorowe pasaże, czasami swoją tematyką sięgające w stronę innych gatunków muzyki.
„Episodes” zaprasza do podróży po różnych rejonach muzycznych tematów. Droga wiedzie nie tylko przez targane namiętnościami pejzaże ale i przez spokojne melancholijne miejsca, gdzie muzyka chwilami łagodnie balansuje w przestrzeni zatrzymując się na przykład w krainie flamenco, regge, muzyki filmowej czy klasycznej (nabierając nieco odmiennej dynamiki i nostalgii z każdej naleciałości muzycznej). Chociaż niektóre muzyczne zmiany są bardzo zaskakujące, gdzie nagle błogi spokój zakłócony zostaje przez umiarkowane szaleństwo czy nawet mrok.
Ogólnie muzyka jest bardzo spontaniczna i zmienna, bogata w różnorodne brzmienia instrumentów i efektów tworząc dzięki temu bogaty wachlarz nastrojów.
ocena: 8.5/10
Lista utworów
1. Elements I : Submersion
2. Elements II : Sol
3. Elements III : Combustion
4. Incident
5. Levant
6. Purple King
7. Racines
Skład
Simon L'Espérance: Gitary
Dominique Blouin: Bas
Thomas Brodeur: Perkusja
Mingan Sauriol: Keyboard
Podobne Artykuły
WOLFPATH „Wolfpath”
THE VISION BLEAK „Weird Tales”
COMPULSIVE + CRY OF THE NILE „The Voiceless Symphony”
MISANTHROPIC RAGE „Gates No Longer Shut”
EXHORDER „Defectum Omnium”
CORTEGE „Vandari”
SAMAEL „Passage – Live”
LA MER „Tetrahedra”
ABSQUE COR „Na zawsze cieniem…”
WAYFARER „American Gothic”
REBAELLIUN „Under the Sign of Rebellion”
WILCZYCA „Magija”
RAVENOIR „Cultus Inferi”
THY CATAFALQUE „Alföld”
HYPNOS „Deathbirth”
SEPULCRUM „Lamentation of Immolated Souls”
KINGDOM „Abusive Worship In The Chamber Of Shame”
FURIA GNIEW „Wstyd”
MROME „Leech Ghetto”
SZNUR „Ludzina”
TÚRIN TURAMBAR „RABARBATTOIR czyli CUDOWNE ROZMNOŻENIE SMOŁY”
PUKEWRAITH „Banquet of Scum”
HELL’S CORONATION „Transgression of a Necromantical Darkness”
EUTANOR „Assembling Tomorrow”
NUNSLAUGHTER „Hells Unholy Fire”
MROME „Noetic Collision On The Roof Of Hell”
WILCZYCA „Magija”
MOLEKH „Ritus”
CTHULHUSS „Oblteration Of Soul”
DOOMSTER REICH „Blessed Beyond Morality”
UKĆ „Coming Out”
PROFECI „Ubóstwo”
SATANIC WARMASTER „Aamongandr”
GENIUS ULTOR „Wiatr”
RAFAŁ KOŁACKI „Mektoub”
