Muzyka: Space Rock, Instrumental Rock, Psychedelic Rock
Strona internetowa: http://www.ozrics.com
Kraj: Wielka Brytania
Czas: 77:37
Dobre utwory: wszystkie
Spice Doubt jest jedna z wielu płyt w pokaźnym dorobku Brytyjczyków. Niby jest to kolejny live album, ale tego w ogóle nie czuć, produkcja jest tak wyśmienita, że z początku wziąłem go za album studyjny, dopiero po odkryciu, że większość z tych utworów już znam zdałem sobie sprawę, że to koncercik. Płyta ta została wydana w roku 1998 jako wypełniacz pomiędzy Curious Corn a nadchodzącym Waterfall Cities.
Cały set trwa 77 minut i składa się z 10 utworów. Niestety nie wiem, gdzie go nagrano. Piosenki to najlepsze kompozycje z poprzednich lat tworzenia muzyki przez Ozric'ów. Jest coś z ery genialnego Erpland, jest coś z połowy lat 90, trafiają się też perełki z ery „kasetowej” (czyli 1985 – 1989). Oczywiście muzyka nie odbiega stylem od tego co kwintet pokazuje na albumach studyjnych – czyli mieszankę space rocka, rocka psychodelicznego, elektroniki, momentami jazzu, funku, czy muzyki orientalnej. W secie znalazły się takie świetne kompozycje jak Eternal Wheel, Oddentity, Sploosh!, Papyrus czy Oolite Grove and Citadel Jam, a także inne. Szczerze powiedziawszy to album z taką setlistą na pewno przeszedłby do kanonu muzyki elektronicznej, ale jest to zapis koncertu, więc trzeba go oceniać trochę inną miarą. Jak mogę scharakteryzować muzykę? Bas gra, reszta też 😛 świetne gitary, solówki są niszczące, mimo to, że w moim mniemaniu pojawiają się za rzadko – ale to moje skrzywienie, więc nie można traktować tego serio. Perkusista tłucze we wszystko co ma pod ręką, tworząc przy tym bardzo ciekawe rytmy, oparte głównie na stopie i talerzach. A gość od elektroniki przez większość czasu zabawia się przeróżnymi pokrętłami tworząc dziwaczne dźwięki, by najczęściej pod koniec utworu popisać się klawiszową solówką o jakiejś kosmicznej barwie. Wszystkie utwory są długie – dużo dłuższe niż na albumach studyjnych a to za sprawą tego, że jak każdy szanujący się zespół wywodzący się z kręgów prog rocka i ten nie stroni od improwizacji. Charakterystyka muzyki bardzo temu sprzyja – linia basu gra przez większość czasu praktycznie jeden „riff”, który co chwilę się odrobinę zmienia, ale zachowuje swój charakter, perkusja podobnie, a do tego elektronika i gitara mają pełno przestrzeni, żeby wyprowadzić jakiś zabijający lead. Rysowana okładka, do których już zdążyli przyzwyczaić panowie z OT także pojawia się i tym razem. Oryginalna była taka sobie, więc pozwoliłem sobie dać okładeczkę z re-releasa wydanego w 2003 roku z gustowną rybą.
Live, jak to live, taka kompilacja, więc nie można oceniać tego jak zwykłego albumu. Ocena dotyczy wyboru materiału, produkcji i ogólnie wrażeń ze słuchania. Polecam tą płytkę przede wszystkim ze względu na elementy improwizacyjne.
ocena: 9/10
Lista utworów
1. Cat DNA
2. Eternal Wheel
3. Sploosh!
4. Ahu Belahu
5. Papyrus
6. Oolite Grove and Citadel Jam
7. Oddentity
8. Disolution (The Clouds Disperse)
9. Myriapod
10. Spice Doubt
Skład
Ed Wynne – gitary
Zia Geelani – gitary basowe
John Egan – flety i fletnie
Christopher Lenox-Smith – elektronika
Conrad Prince – perkusja