Muzyka: slamming/brutal/death metal
Strona internetowa: http://www.myspace.com/cesspoolofvermin
Kraj: USA
Dobre tytuły: „Throatfucked by the Incestuous”, “Beastial Necrophilia”, “Sodomizing the Elderly”
Kiedy otrzymałem tą promówkę szczęka mi opadła. Epicko opadła. Pierwsze wrażenie zrobiła na mnie okładka. Jedna z najlepszych brutalnych okładeczek. Na niej mamy świnkę posuwającą ładną panią od „tylca” i coś na podobieństwo łysego pieska ją karmiącą. Nie dziwię się bo chuda jakaś, wygląda na głodną. Blondyneczka widocznie lubi klimaty zoo… myślę, że często tam bywa. Czcionka kapelki też jest niczego sobie. Ale mniejsza o takie szczegóły…
Przed nami Cespool Of Vermin, w którego ekipie mamy oprócz Dereka panów Jaya Barnesa i Jordana Valerę, tworzących również dobrze napierniczający w bębenki Shuriken Cadaveric Entwinement, który można znaleźć w poprzednich reckach. Cespool posiada duuużo brutalniejsze brzmienie i nie srają się już tutaj za bardzo z melodyjnością. Jednak produkcja tego albumu pozwala nam dostrzec przejrzystość każdego instrumentu. Na wielki plus tutaj zasługują bardzo szybkie i ciężkie riffy oraz te przepięknie chodzące stopki, co osobiście bardzo cenię w takiego typu graniu. Nadają tego „ognia” do mocy napędowej zespołu.
Na początek mamy „Parasitism” i te potężne growle Barnesa, które przyprawiają o ciarki. Przez cały kawałek ciągnie się „maszerująca” perkusja, jak pochód wojska gniotącego wszystko na swojej drodze. Co do perkusji muszę zaznaczyć, że Jordan Valera jest głównie perkusistą co tutaj pokazuje wręcz niesamowicie, ponieważ w SCE zajmował się wszystkim oprócz wokali. Na tym albumie widzimy bardzo czysto skupienie tylko na bębnach. No i mamy kawałek z cyferką 2… czy ja już wspominałem, że wprost kocham te perfidne i obleśne intra w death metalu? Nie? No to wam mówię. Drugi kawałek „Throatfucked by the Incestuous” zaczyna się od mlaskania. Po tytule już można się domyśleć o jakie mlaskanie chodzi. Dobry tytuł, a ten specyficzny odgłos można dopasować do basu brzmiącego tak na całym albumie, który również zasługuje na oklaski dzięki szybkości i słyszalnych, kapitalnych przejściach podwyższających poziom mocy nagrania. Słuchając dalej natrafiamy na najlepszy kawałek – „Sodomizing the Elderly” bujający nasze ciałka swoim groove’owym riffem z czasem przyspieszającym, po czym mamy chwilę rozluźnienia przy slammowym breakdownie. Do końca płytki sycimy się nadal głębią dźwięków wylewających się z waszych głośników jak flaki po deszczu, a potem chcemy tylko jeszcze i jeszcze. Rozwiązanie: słuchać „Bestialskiej Nekrofilii” aż sami zaczniecie to praktykować albo wam mózg wypłynie już do końca od miażdżących dźwięków.
Jeśli komuś się spodobał Shuriken Cadaveric Entwinement powinien koniecznie sięgnąć po tą płytę! Jeśli ktoś lubi brutal death metal ze slammowymi riffami i technicznością, to również jest mus! Cała płytka prezentuje się niesamowicie mocno, porządna i czysta produkcja, a takich niewiele w tych klimatach. Więc nic tylko zaopatrywać się w „Bestial Necrophilia”! Miłego słuchania i świntuszenia.
ocena: 9/10
Lista utworów
1. Parasitism
2. Throatfucked by the Incestuous
3. Swirling Carnivorous Mass
4. Beastial Necrophilia
5. Formaldehyde Fuckbag
6. Puncturing Paraplegic Pussy
7. Ingesting Viral Secretions
8. Sodomizing the Elderly
9. Vomit Forth the Unborn
Skład
Jay Barnes – wokal
Derek Haymore – gitara, bas
Jordan Varela – perkusja