MEANING BESIDE „The reaping”

Kraj: Rosja
Gatunek: Metalcore
Dobre utwory: Even god knows fear, Light in your eyes, Requiem
Strona internetowa: www.myspace.com/meaningbeside
Długość albumu: 42:59

Wreszcie ruski metalcore nie okazał się być wyłącznie ruski. Hah! Wiadomo, liryki oczywiście są w języku naszych wschodnich sąsiadów, ale (oczywiście, że są ale) muzycznie MEANING BESIDE plasuje się bliżej Amerykanom z KILLSWITCH ENGAGE czy ALL THAT REMAINS co zdecydowanie odróżnia ich od kolegów z krajowej sceny. Kilkukrotnie już o tym wspominałem, mianowicie o fakcie, jakim niewątpliwie jest dziwna inność rosyjskiego core'a od tego na przykład z niemiec czy australii. Ruscy zwolennicy picia gorzały sami wynaleźli sobie złoty środek na takie łojenie, co od paru lat z należytym skutkiem wprowadzają w życie. Śmiem nawet stwierdzić, że metalcore w dalekiej matce Rosji jest tym, czym dla nas jest death i black metal. Ale ja nie o tym miałem. Miało być o MEANING BESIDE.

No to co tak odróżnia ich od reszty swoich kolegów? Choćby od STIGMATA czy KAMBODGE różni ich energia zawarta w utworach. Szybkość i furia zaczerpnięta z dokonań AS I LAY DYING, melodie których nie powstydziłby się sam Adam D. z KILLSWITCH ENGAGE, po prostu są tacy amerykańscy, a jednocześnie wciąż wierni matce Rosji. Powiecie, że to przez język. Nie. Według mnie rosyjski band metalcore da się poznać od razu. Dokładnie tak samo jak niemiecki (specyficzna toporność), czy amerykański (przesadne brutalizowanie i wpierdalanie pedalskich refrenów gdzie się da). Ruscy, a lubię ich, mają swój zajebisty styl. Mnie się on podoba i chwalę go sobie od momentu pierwszego odsłuchu STIGMATY, a o KAMBODGE, RASHAMBA czy KENAYA już nawet nie wspominam. MEANING BESIDE ma w sobie to coś, co z całą pewnością pozwoli wypłynąć im na na prawdę szerokie wody w swoim własnym, i tak przeogromnym kraju. Tam zapotrzebowanie na takie napierdzielanie jest jak na chleb zatem kompletnie nie dziwi mnie obecność takiego właśnie zespołu.

Co odróznia ich od innych i pozwala stwierdzić, że to fajne? Między innymi wokalista. Typek potrafi nie tylko ładnie, krasnie wręcz zaśpiewać w ojczystym języku (refren The burial), ale równie mocno zaryczeć i krzyknąć. To ostatnie pojawia się najczęściej ponieważ to właśnie tą formę ekspresji wybrał sobie niejaki Andrew. Growle i inne skrzeki to tylko dodatki, nakładki do jego wokali. Całkiem dobrze uzupełniające jego podstawową barwę. W odniesieniu do innych krzykaczy, na przykład wyżej wspomnianych zespołów również wypada całkiem przyzwoicie, dając nam do zrozumienia, że swe wzorce czerpie zza oceanu (betonowe growle w Requiem pachną mi wręcz deathcorem!). Jedziemy dalej. Sekcja. Krajanie MEANING BESIDE choć są sprawnymi muzykami, bądź aż nadto (MY AUTUMN), raczej nie szaleją, grają zachowawczo i nie dają ponieść się emocjom. Zaś Osip jak i Dima pozwalają sobie na wycieczki w na prawdę szybkie rejony, nie rzadko mknące z prędkością na prawdę szybkiego blastu (tych jest całkiem sporo – kolejny łącznik ze stanami zjednoczonymi). W ogóle pochwalić musze Osipa, ma ktoś i talent i umiejętności, co ewidentnie udowadnia grając te swoje szalone blasty, by po chwili dowalić jakimś groove metalowym rozwiązaniem (a to wszystko w zajebiście szybkich tempach). Najlepiej pod tym względem wypada totalnie HICIARSKI Light in your eyes

Dalej. Melodie, panie i panowie. Takich melodyjek nie ma w tym kraju nikt inny. Nie wiem jak to zrobili, ale wszystko da się elegancko zapamiętać, nucić, nie wiem, obsikać się też pewnie i można przy ich piosenkach. A co tam. Dobry, konkretny i co najważniejsze nie zamulający i nadający się wprost na koncerty materiał. Dodajmy do tego na prawdę selektywne, nie przekombinowane brzmienie, które idealnie nadaje się do metalcore, i otrzymujemy świetny i gotowy dla całej masy fanów album. The reaping to nowa jakość w rosyjskim metalcore. Ten zespół (tam) namiesza. Z całą pewnością. A polska i tak pozostanie głucha.

ocena: 8,5/10

Lista utworów

Intro
Even god knows fear
Death gait
Dream
The burial
Requiem
Light in your eyes
Step into the darkness
My Demon
The tempest
Dead Freedom
The price of betrayal

Skład

Osip – drums
Andrew – vocals
Dima – bass
Vitalik – guitars
Kostya – guitars