Muzyka: Extreme Metal
Strona Internetowa: www.myspace.com/therisingmetal3
Czas Trwania: 16 minut (4 utwory)
Kraj: Szwajcaria/U.S.A.
THE RISING jest dość nietypowym projektem, gdyż tworzą go osoby, które nigdy się nie spotkały. Mało tego, obydwaj muzycy obecnie mieszkają na innych kontynentach. Jeremy Hinskton – założyciel projektu i pomysłodawca – po opuszczeniu Stanów osiadł w Szwajcarii i tam kontynuował swoje muzyczne pragnienia. Natomiast Aaron Cloutier mieszka nadal w Stanach i tam realizuje się w swoim solowym projekcie DAVOLA. Obydwaj panowie spotkali się w przestrzeni wirtualnej przez internet i postanowili zmaterializować swoją muzyczną twórczość. Szczerze mówiąc nie znam szczegółów jak materiał został nagrany, ale w dzisiejszej dobie wszystko jest możliwe, jeśli chodzi o produkcję muzyki….
„The Rising” – bo taki nosi tytuł czteroutworowa epka zrealizowany jest w pełni profesjonalnie i nawet nikomu do głowy by nie przyszło (podczas słuchania), że twórcy nagrali ten materiał w tak niekonwencjonalny sposób. Partie basu, perkusji i część gitar należą do Jeremy'iego, a wokale i pozostałe gitary są autorstwa Aarona.
Sama muzyka jest totalnie powalająca! Nie znam wcześniejszej twórczości Jeremy'iego ale znam projekt Aarona – DAVOLA – i wyraźnie słychać podobieństwo klimatu. Być może obaj muzycy gustują w podobnych dźwiękach, a mianowicie… szeroko pojęty Extreme Metal… czyli potężny miks Thrash/Death/Nu Metalu i Hard Core'a charakteryzujący się ciężkimi i bardzo dynamicznymi riffami nisko strojonych gitar i basu, współgrającymi z mocnymi i agresywnymi uderzeniami perkusji oraz brutalnym krzykliwym wokalem (przez, który chwilami przedziera się melodyjny śpiew). Aranżacje również cechują się polifonicznością gitarowych riffów – czasami gitarzyści grają swoje partie, które zmyślnie nakładają się na siebie tworząc naprawdę ciekawy efekt, jakby kontrolowanego chaosu, miażdżącej ściany dźwięku. Chociaż nie brakuje też solowych momentów czy czystych gitarowych pasaży. Próbując znaleźć porównania podałbym za przykład SLIPKNOT, chociaż THE RISING jest brutalniejszy.
Całość przeważnie bezlitośnie pędzi do przodu, chociaż zdarzają się zwolnienia, aczkolwiek wszystko jest bardzo miażdżące i to też dzięki totalnej pracy perkusji na dwie stopy z mnóstwem przejść, blastów i akcentów. „The Rising” to kawał bardzo ciężkiej, brutalnej i mrocznej muzy.
ocena: 8.0/10
Lista utworów
01. Unseen Unheard
02. Obscurity
03. Can You Hear Me Now?
04. The Gathering
Skład
Jeremy Hinskton: Gitary, Bas & Perkusja
Aaron Cloutier: Wokale & Gitary
Podobne Artykuły
WOLFPATH „Wolfpath”
THE VISION BLEAK „Weird Tales”
COMPULSIVE + CRY OF THE NILE „The Voiceless Symphony”
MISANTHROPIC RAGE „Gates No Longer Shut”
EXHORDER „Defectum Omnium”
CORTEGE „Vandari”
SAMAEL „Passage – Live”
LA MER „Tetrahedra”
ABSQUE COR „Na zawsze cieniem…”
WAYFARER „American Gothic”
REBAELLIUN „Under the Sign of Rebellion”
WILCZYCA „Magija”
RAVENOIR „Cultus Inferi”
THY CATAFALQUE „Alföld”
HYPNOS „Deathbirth”
SEPULCRUM „Lamentation of Immolated Souls”
KINGDOM „Abusive Worship In The Chamber Of Shame”
FURIA GNIEW „Wstyd”
MROME „Leech Ghetto”
SZNUR „Ludzina”
TÚRIN TURAMBAR „RABARBATTOIR czyli CUDOWNE ROZMNOŻENIE SMOŁY”
PUKEWRAITH „Banquet of Scum”
HELL’S CORONATION „Transgression of a Necromantical Darkness”
EUTANOR „Assembling Tomorrow”
NUNSLAUGHTER „Hells Unholy Fire”
MROME „Noetic Collision On The Roof Of Hell”
WILCZYCA „Magija”
MOLEKH „Ritus”
CTHULHUSS „Oblteration Of Soul”
DOOMSTER REICH „Blessed Beyond Morality”
UKĆ „Coming Out”
PROFECI „Ubóstwo”
SATANIC WARMASTER „Aamongandr”
GENIUS ULTOR „Wiatr”
RAFAŁ KOŁACKI „Mektoub”
