Muzyka: Thrash Metal
Strona Internetowa: www.slaneyrecords.com
Czas Trwania:
Kraj: Polska/Norwegia
Moja pierwsza recenzja jakiegokolwiek splitu. I to jakiego fajnego splitu. Fajnego, bo thrashowego. Jest to druga część serii Outbreak of Metal, wydawanej przez młodą Slaney Records. Dziś do dyspozycji słuchacza zostały oddane dwie kapele, a mianowicie: polski DESTROYER oraz norweski VIOLATED. Jak zapewne większość wie nasi rodacy niestety zakończyli działalność w tym roku i przynajmniej na razie nic nie wskazuje na możliwość reaktywacji…no, ale czas pokaże – może będziemy mieli miłą niespodziankę.
Zacznijmy może właśnie od DESTROYER.
Bardzo dobra produkcja (może poza wkurwiającym brzmieniem perkusyjnej chiny), zmasterowane na wysokim poziomie – jest pełnia brzmienia i wszystko klarownie słyszalne. Klasycznie brzmiące heavy/thrash'owe riffy, nieskomplikowane partie bębnów, Hetfieldowe zaciąganie wokalu oraz wpadające w ucho kompozycje, podczas których baniak sam się macha – tak po krótce można scharakteryzować muzykę chłopaków z Iławy. Najlepiej wypadają zdecydowanie „Silent Hunter” (z wypasionym wstępem na tappingu) oraz mocarny hicior „Bang your Head” (motherfucker!!! hehe). Szkoda mi chłopaków…wydany split, masa zajebistych koncertów (miałem okazję być na jednym), a tu taki rozpad…coś czuję, że LP byłby wypasiony.
Lecąc dalej mamy drugiego zawodnika splitu Slaney'a, czyli VIOLATED.
Ooooj, tu dużo szybciej i agresywniej, niż u poprzedników. Na takim „No chance in Hell” da się wyczuć nutkę i lekki wpływ hardcoru, lecz na pozostałych kawałkach thrrrashowo jak cholera jasna! Bardzo miło brzmiące zaciągnięcia totalnie czystą barwą wokalu na „Lack for Empathy” i świetny riff w refrenie (wpływ Bay Area?). Chłopaki starają się chyba głównie śmigać pod niemiecką szkołę (agressive & raw), ale na szczęście wyłaniają się też melodyjniejsze jazdy, jak właśnie wyżej wspomniany track, czy też „Vengeance of Time”. Instrumentalnie przypomina mi to starszą SEPULTURE (jedyną słuszną), a wokalnie ciężko mi to do czegoś przyrównać – popróbujcie sami, hehe. Zobaczymy jak się to potoczy dalej, bo z MySpace wywnioskować można iż chłopy planują longplaya już w tym roku. Zatem czekamy, czekamy.
Splity istnieją po to by zaprezentować nową kapelę światu, lub też ukazać świeży materiał dla swoich fanów, nie musiejąc płacić samemu za wydanie CD. I taką misję ten splicik spełnia jak najbardziej w 100%.
ocena: 7/10
Lista utworów
DESTROYER
01 – Rip your Brain
02 – Silent Hunter
03 – Bang your Head
04 – Metal Addiction
05 – Trip to Hell
06 – Eye of the Storm (Sweet Savage cover)
VIOLATED
07 – Out of Focus
08 – No Chance in Hell
09 – Lack of Empathy
10 – Vengeance of Time
11 – Only Death Awaits
12 – Living Hell (Demo)
Skład
DESTROYER
Pawel „Koñ” Wilemski – Vocals Guitars
Piotr „Kocur” Leszek – Drums
Pawe³ „Basiorro” Leszek – Bass
Rados³aw „Szymon” Kraweæ – Guitars
VIOLATED
Hans Wik – Lead Vocals & Bass
Stig Hansen – Lead & Rhythm Guitar
Dag Sveen – Lead & Rhythm Guitar
Eirik Roksvåg – Drums
Podobne Artykuły
WOLFPATH „Wolfpath”
THE VISION BLEAK „Weird Tales”
COMPULSIVE + CRY OF THE NILE „The Voiceless Symphony”
MISANTHROPIC RAGE „Gates No Longer Shut”
EXHORDER „Defectum Omnium”
CORTEGE „Vandari”
SAMAEL „Passage – Live”
LA MER „Tetrahedra”
ABSQUE COR „Na zawsze cieniem…”
WAYFARER „American Gothic”
REBAELLIUN „Under the Sign of Rebellion”
WILCZYCA „Magija”
RAVENOIR „Cultus Inferi”
THY CATAFALQUE „Alföld”
HYPNOS „Deathbirth”
SEPULCRUM „Lamentation of Immolated Souls”
KINGDOM „Abusive Worship In The Chamber Of Shame”
FURIA GNIEW „Wstyd”
MROME „Leech Ghetto”
SZNUR „Ludzina”
TÚRIN TURAMBAR „RABARBATTOIR czyli CUDOWNE ROZMNOŻENIE SMOŁY”
PUKEWRAITH „Banquet of Scum”
HELL’S CORONATION „Transgression of a Necromantical Darkness”
EUTANOR „Assembling Tomorrow”
NUNSLAUGHTER „Hells Unholy Fire”
MROME „Noetic Collision On The Roof Of Hell”
WILCZYCA „Magija”
MOLEKH „Ritus”
CTHULHUSS „Oblteration Of Soul”
DOOMSTER REICH „Blessed Beyond Morality”
UKĆ „Coming Out”
PROFECI „Ubóstwo”
SATANIC WARMASTER „Aamongandr”
GENIUS ULTOR „Wiatr”
RAFAŁ KOŁACKI „Mektoub”
