Gatunek: metalcore/post-hardcore
http://www.myspace.com/falltothequeen
Kraj: USA
Czas: 20:03 (6 utworów)
Dobre kawałki: Lions And Lambs, So I’ll Sleep In The Stars
Założony w styczniu 2009 w New Jersey zespół Fall to the Queen prezentuje w swojej twórczości przystępną w odbiorze i popularną w ostatnim czasie mieszankę metalcore’u i post-hardcore’u. Przypomina to twórczość kapeli We Came As Romans, co oceniam zdecydowanie na plus.
Wydana 23 lipca EP ‘Hope’ zawiera 5 nowych kompozycji i ponownie nagrany utwór ‘Lions And Lambs’. Już od pierwszych dźwięków słyszymy z jakim gatunkiem mamy do czynienia. Dostajemy 20 minut przyjemnej dla ucha, melodyjnej muzyki, okraszonej mocniejszymi wstawkami i breakdownami. Te drugie, pomimo, iż nie wgniatają w fotel, to zdecydowanie pasują do całości. W kompozycjach słychać, że muzycy wiedzą jak wykorzystać swoje instrumenty, szczególnie urzekające są praca perkusji i partie gitarowe. Szybkie i melodyjne riffy, których tu sporo, łatwo zapadają w pamięć. Czysty wokal to miód dla uszu, szczególnie, że chwilami czuć w nim moc i zadziorność, np. we wspomnianym już kawałku ‘Lions And Lambs’. Growl wypada trochę gorzej, mógłby być nieco agresywniejszy, natomiast ‘chórki’ ładnie dopełniają całości, tylko trochę ich mało. Chłopaki, pomimo niewielkiego stażu, wiedzą co robią, i co najważniejsze, robią to dobrze. Jedynym, ale irytującym, mankamentem jest jakość nagrań, wszystko jest mało klarowne, wydaje się przytłumione, partie gitarowe tracą przez to na dynamice. Nie ma tragedii, ale mogłoby być lepiej, chyba powinni zmienić speca od masteringu. Materiał może wydawać się troszkę jednostajny (po części właśnie przez jakość nagrań), ale i tak jest to do wybaczenia na tym etapie grania. Widzę w tej kapeli duży potencjał i będę śledził na bieżąco jej dalsze poczynania.
Podsumowując – Hope zapewne otworzy dla Fall to the Queen możliwość dalszego rozwoju ich kariery. Nie jest to EP, które będę odsłuchiwał kilkanaście razy pod rząd, jak czasem bywa, niemniej jest to kawał dobrego materiału. Warto się z nim zapoznać, zespół udostępnia całość na swoim Myspace. Dałbym 7, ale że nawet mojej mamie się spodobało, daję 8/10 🙂
ocena: 8/10
Lista utworów
1. You’re A Candidate (3:36)
2. So I’ll Sleep In The Stars (4:13)
3. In Hope (3:04)
4. My Constant (2:50)
5. You Are Your Own Engine (3:37)
6. Lions And Lambs (3:10)
Skład
Eric Sieglen – wokale
Mike Lievano – gitara
Justin Dimarco – gitara/wokale
Andy Chesonis – bas
Nick Fortuna – perkusja
Podobne Artykuły
WOLFPATH „Wolfpath”
THE VISION BLEAK „Weird Tales”
COMPULSIVE + CRY OF THE NILE „The Voiceless Symphony”
MISANTHROPIC RAGE „Gates No Longer Shut”
EXHORDER „Defectum Omnium”
CORTEGE „Vandari”
SAMAEL „Passage – Live”
LA MER „Tetrahedra”
ABSQUE COR „Na zawsze cieniem…”
WAYFARER „American Gothic”
REBAELLIUN „Under the Sign of Rebellion”
WILCZYCA „Magija”
RAVENOIR „Cultus Inferi”
THY CATAFALQUE „Alföld”
HYPNOS „Deathbirth”
SEPULCRUM „Lamentation of Immolated Souls”
KINGDOM „Abusive Worship In The Chamber Of Shame”
FURIA GNIEW „Wstyd”
MROME „Leech Ghetto”
SZNUR „Ludzina”
TÚRIN TURAMBAR „RABARBATTOIR czyli CUDOWNE ROZMNOŻENIE SMOŁY”
PUKEWRAITH „Banquet of Scum”
HELL’S CORONATION „Transgression of a Necromantical Darkness”
EUTANOR „Assembling Tomorrow”
NUNSLAUGHTER „Hells Unholy Fire”
MROME „Noetic Collision On The Roof Of Hell”
WILCZYCA „Magija”
MOLEKH „Ritus”
CTHULHUSS „Oblteration Of Soul”
DOOMSTER REICH „Blessed Beyond Morality”
UKĆ „Coming Out”
PROFECI „Ubóstwo”
SATANIC WARMASTER „Aamongandr”
GENIUS ULTOR „Wiatr”
RAFAŁ KOŁACKI „Mektoub”
