HAIDUK „Plagueswept”

Muzyka: Death Metal
Strona Internetowa: www.haiduk.ca
Czas Trwania: 29:47 minut (8 utworów)
Kraj: Kanada

HAIDUK nadszedł prosto z Kanady prezentując debiutancki album „Plagueswept” stworzony przez jedną osobę – Luca Milojica, który poza wokalem, gitarą, basem użył zaprogramowanej perkusji.

Pech chciał, że dosłownie kilka chwil przed HAIDUK słuchałem Progresywnego Thrash Metalu i niestety mogłem porównać oba materiały. HAIDUK w porównaniu do poprzedniego zespołu wypadł bardzo słabo… Mimo, iż te kapele obracają się w innej stylistyce to brzmienie HAIDUK okazało się rzeczywiście zbyt słabe. W dzisiejszych czasach nawet Death czy Black Metal powinny brzmieć dobrze.

Jednak HAIDUK proponuje brudne brzmienie co sprawia, że całość brzmi archaicznie, wręcz garażowo. Momentami gitary jakby były niedostrojone – rozjeżdżają się – a growling jest schowany z tyłu. Owszem, niektóre motywy są dość ciekawie skomponowane… Jest w nich ciężkość i death-metalowa drapieżność. Niektóre aranżacje zawierają nieco black-metalowego i punkowego pierwiastka bądź też przypominają Szwedzką death-metalową szkołę w stylu UNLEASHED, ze specyficzną death-metalową melodyką. Również gdzieniegdzie pojawiają się pseudo-folkowe melodie i ambientowe klawisze. Ale mimo wszystko owe patenty w powiązaniu ze słabym brzmieniem gitar oraz perkusji nie przekonują mnie… Nawet chwilami jest dość klimatycznie, mrocznie, psychodelicznie i melancholijnie ale jednak całości brakuje głębi.

Album rozpoczynają i kończą instrumentalne utwory, co jest ewenementem na death-metalowym podwórku.

ocena: 5.0/10

Lista utworów

1. Grom
2. Entering the lair
3. Dark forest path
4. Siege
5. Timestill abyss
6. Demon descent
7. Subterranean
8. Forgotten

Skład

Luca Milojica – Wokale & Gitary & Programowanie pekusji