LAST MISTAKE „Living Again”
Album „Living Again” nie jest świeży ale jak na razie jest to jedyny pełny album Włoskiego LAST MISTAKE (nielicząc demówek), którego promocją zajęła się Włoska wytwórnia Alkemist Fanatix Europe mająca z roku na rok w swoim katalogu coraz więcej materiałów prezentujących wszelkie odmiany i mieszanki Rocka/Metalu rodem z Włoch.
.
PICTORIAL WAND „Face Of Our Fathers”
PICTORIAL WAND jest kolejnym Prog-Rockowym bandem nadesłanym przez Kanadyjską wytwórnię Unicorn Digital. Jest to drugi album zespołu będący tzw.
Klip Circle of Bards
Pierwszey w historii Circle of Bards oficjalny klip do utworu „Our Own Land”:
http://www.youtube.com/user/circleofbards
www.circleofbards.pl …
TORTURE OF HYPOCRISY „Random Perspectives of Reality”
Dziś na warsztat bierzemy debiutancką płytę projektu TORTURE OF HYPOCRISY. Krótka notka o samej kapeli: powstali w 2007 roku w Mikołajkach, są po niezłym przetasowaniu składu i aktualnie muzykę tworzą i wykonują dwie osoby: Tomasz Krysiak oraz Victor Jenicek.
UNCONVENTIONAL DISRUPTION „In a Life of Death to Nothing”
W podziemiu aż huczy od nowości płytowych, a i coraz więcej kapel decyduje się na wzięcie spraw w swoje ręce i wydaje CDki za kasę z własnej kieszonki. Dzięki temu jesteśmy w stanie podziwiać wkładki i książeczki.
SHOW NO MERCY – koniec działalności
Warszawskie SNM (Show No Mercy) postanowiło zakończyć organizowanie gigów. 2 listopada w warszawskiej progresji odbędzie się ostatni koncert zaaranżowany przez chłopaków z SNM. Gwiazdą wieczoru będzie BANE.
To dość spora…
Koniec działalności.
Warszawskie SNM (Show No Mercy) postanowiło zakończyć organizowanie gigów. 2 listopada w warszawskiej progresji odbędzie się ostatni koncert zaaranżowany przez chłopaków z SNM. Gwiazdą wieczoru będzie BANE.
To dość spora…
MYHYBRIS „The Sweet Melody Of Resilience”
Dostając do recenzji płytę od francuzów zwykle nastawiam się z góry na jedną z dwóch opcji: porąbany groove/math metal, bądź awangardowy/psychodeliczny rock. Jakoś tak sobie uporządkowałem to wszystko w głowie i nazwijcie mnie stereotypowym, ale Francuzi mają nieźle naje*ane we łbie skoro zarówno Ci z Francji, jak i z Kanady nie mogą nie zrobić najbardziej technicznej płyty jak tylko to możliwe.