Gatunek: Deathcore
Strona: www.myspace.com/humanityslastbreathband
Kraj: Szwecja
Aaaaaa, kapele które kocham oznaczać tagiem „WHITECHAPEL wannabe” rosną nam jak grzyby po deszczu. I to sytym deszczu. Jak po….ulewie tysiąclecia. Nie zrozumcie mnie źle. Lubię deathcore, lubię brutalny deathcore i lubię gdy wpakuje się do niego garstkę klimatu i zgnilizny. No, ale ile można?
Dziś otrzymujemy HUMANITY'S LAST BREATH, którzy reklamują się jako najbrutalniejsza kapela ze Szwecji. Co? Ja o czymś nie wiem? Jest jakiś konkurs, czy też odmierzacz brutalności na dany rejon? Fuck, myślałem że śledzę rozwój metalu na bierząco od lat, a tu takie cuda. Śmieszą mnie takie jazdy kapel w klimacie „my będziemy najbrutalniejsi, więc obniżmy jeszcze bardziej strój gitar i róbmy groźniejsze miny do fotek promo”. To tak nie działa! Trzeba pokazac coś nowego, bardziej się wysilic i włozyć w rozwój muzyki coś od siebie. Tutaj nawet breakdowny nuta w nutę jakby zerżnięte z MOLOTOV SOLUTION.
Dla HLB nie braknie umiejętności technicznych, kawałki tez niczego sobie. Niestety jednak, już to wszystko słyszałem, to już było. Kombinacje z wciskaniem o jeden flash'olet więcej niż kapela X, nie pomaga. Płyta leci, przeleci, a nic nie pozostanie, bo wtórne to jak kotlet co tydzień u babci na obiedzie. Przykro mi.
Są dobre chęci, jest możliwość, a to tylko płyta EP, więc chłopaki mają szansę coś zmienić i pójść do przodu, zamiast siedzieć w dołku niszowego deathcoru. Dla każdego warto dać szansę, zatem na dobre chęci i rozgrzewkę 5/10.
ocena: 5/10
Lista utworów
1) Inevitable
2) Never Ending Cycle
3) Kneeling In Front Of the Grave
4) Interlude
5) We Didn't Plan The Escape
6) Ingested
Skład
Marcus – Vocals
Kristoffer – Guitar
Stefan – Bas
Buster – Drums