Muzyka: Death Metal
Strona Internetowa: www.myspace.com/7thnemesis
Czas Trwania: 45:06
Kraj: Francja
Ile wychodzi nijakich metalowych płyt rocznie? Takich, że można sobie posłuchać, ale jeden raz w zupełności wystarczy, a następnie odkładamy CD na półkę i nigdy do niej nie wracamy? Takich cudaków wychodzi masa. Niestety do recenzji dostałem właśnie jedną z nich, a dokładnie 7TH NEMESIS i ich najnowszy longplay „Deterministic Nonperiodic Flow”.
Od samego początku wiedziałem, że coś będzie nie tak. Siedem utworów i 45 minut grania? No tak…jeśli już pierwszy track ma ponad 10 minut, to co będzie się działo dalej? Metal Archives krzyczy nam, iż chłopy grają progressive metal. Słucham? Gdzie tu ten „progressive”? Tyle zmian tempa, jeśli nie więcej jest na większości metalowych produkcji jakie znam. Jedyne co słyszę przez czas trwania tejże płyty to długi i niemiłosierny walec z ultra niestrawną produkcją. I to nie jest „walec” w dobrrym tego słowa znaczeniu (BOLT THROWER), OJ NIE NIE NIE . Nic nie zapada w pamięć, nic nie chwyta za serce, czy tam kuta*a…bieda jednym słowem. Na płycie pełno złowieszczych krzyków, łupania na garach, chęci bycia brutalnym i w sumie tyle. Thrashowe riffy, chwilami przyspieszone do death'owego wałkowania. Wokal w klimatach między NOCTURNUS, a słabiej rozwiniętym ATHEISTEM. Szukając plusów, szczerze nie doszukałem się ich.
Jeśli jesteś zawalony stertą płyt do przesłuchania, nie nadążasz za nowościami i musisz odpuścić część płyt – nowe 7TH NEMESIS jest jedną z nich. Przykro mi, ale na rynku pojawia się coraz więcej interesujących rzeczy, także eliminowanie nijakich produktów jest brutalną rzeczywistością.
ocena: 4/10
Lista utworów
1. Distorded Mass (Of Unformed Matter) 10:25
2. Seeding Devolution 05:02
3. Legacy of Supremacy 06:04
4. Reverse Engineering 06:45
5. The Sarcastic Maze 06:17
6. Random Ascension 05:08
7. Ashes of a New Era 05:25
Skład
Alex Sauzet – Guitar
Nicolas Coudert – Guitar
Alex G – Bass
Greg – Vocals
Nico M – Drums