Muzyka: Atmospheric Post Rock
Strona Internetowa: www.myspace.com/andersonband
Czas Trwania: 26:36 minut (6 utworów)
Kraj: Wielka Brytania
Ostatnio coraz częściej jestem zmuszany by recenzować albumy, których muzyka ma niewiele wspólnego z Metalem (albo wcale). W sumie czasami lubię taką odskocznię od łomotu… A tym razem padło na Włoskie trio ANDERSON i ich debiutancki album „Take a bow”…
No cóż. Mimo, iż wolę cięższe brzmienia to ANDERSON okazał się całkiem fajnym zespołem. Rock w ich wydaniu jest dość mroczny i na pewno melancholijny z silnymi wpływami Post Rock’a i z niewielkimi wpływami kalifornijskiego Pop Punk Rock’a. Chociaż w ich muzyce zdarzają się ostrzejsze gitarowe uderzenia, to jednak raczej całość brzmi spokojnie, a nawet czasami senne. Być może dzięki melancholijnym solówkom i spokojnemu śpiewowi. A niektóre melodie są bardzo przestrzenne i klimatyczne.
ANDERSON tworzy muzykę natchnioną emocjami, bardzo nastrojową – w większości melancholijną, nostalgiczną, romantyczną ale i chwilami beztroską, a nawet zadziorną czy dość żywiołową. O czym można chociażby się przekonać w zamykającym album utworze.
Myślę, że ANDERSON przypadnie do gustu fanom współczesnej ANATHEMY, którą i ja kocham od początku jej egzystencji.
ocena: 8.0/10
Lista utworów
Chemicals and Sparks
Reprisal
Take a Bow
Seven
Shelter
Moniker
Skład
Ollie Chanter – Wokale & Bas
Stu Toms – Wokale & Gitara
Lucy Piper – Perkusja
Ben Chanter – Gitara & Wokale