Po świetnym przyjęciu MCD „The Cult Of the Dead” Dira Mortis szykuje kolejny atak. Kwartet ponownie wszedł do dębickiego Chinook Studio w celu zarejestrowania dużego krążka. Swoje ślady położyli już Wizun (bębny) i Leszek (gitary). Na rejestrację czekają jeszcze partie basu, za które ponownie odpowiadał będzie Mścisław oraz wokale Vaginathora. Ukończenie nagrań planowane jest na październik, a płyta ukaże początkiem 2012 r. Jak zapowiadają muzycy, album zawierał będzie około 30 minut brutalnego, obrzydliwego, obskurnego death metalu bez żadnych modernistycznych upiększeń. Wszystko zamknięte w trzech rozbudowanych kompozycjach wzbogaconych o stęchłe intro autorstwa Infamisa.
Więcej szczegółów na www.myspace.com/diramortis
Po świetnym przyjęciu MCD „The Cult Of the Dead” Dira Mortis szykuje kolejny atak. Kwartet ponownie wszedł do dębickiego Chinook Studio w celu zarejestrowania dużego krążka. Swoje ślady położyli już Wizun (bębny) i Leszek (gitary). Na rejestrację czekają jeszcze partie basu, za które ponownie odpowiadał będzie Mścisław oraz wokale Vaginathora. Ukończenie nagrań planowane jest na październik, a płyta ukaże początkiem 2012 r. Jak zapowiadają muzycy, album zawierał będzie około 30 minut brutalnego, obrzydliwego, obskurnego death metalu bez żadnych modernistycznych upiększeń. Wszystko zamknięte w trzech rozbudowanych kompozycjach wzbogaconych o stęchłe intro autorstwa Infamisa.
Więcej szczegółów na www.myspace.com/diramortis