Gatunek: Groove/Thrash/Death Metal
Kraj: Włochy
Czas: 43:42
Strona internetowa: www.overblood.net
Myspace: www.myspace.com/overblood
O proszę, następni płodni weterani podziemia. Kapela istnieje ponad 15 lat a to ich debiut. No, no. A i wcześniejsza dyskografia też okazale się prezentuje. Paaanie. Aż trzy demówki. Taaa. Ale z drugiej strony co ja się będę przypierdalał do ilości wydawnictw zespołu. Ani ja nie wiem jaka ich story, ani sens istnienia. Nagrali albuma i jest pięknie.
Przenosimy się do Włoch, bo stamtąd pochodzi OVERBLOOD i wbrew powszechnie pojmowanej opinii o zespołach z tamtego kraju muzyka jaką CI makaroniarze rzępolą nie ma w sobie ani krzty z cukierkowatości. Mało tego, „Excision” kopie tak mocno w ryj, że za każdym razem gdy album dobiega końca jęzorem sprawdzam stan swojego uzębienia. Thrash Metalowa chwytliwość, Death Metalowa brutalność lekko skąpana w szwedzkiej motoryce. I ten kurewsko agresywny Groove. Od razu późniejsza SEPULTURA przychodzi na myśl. Nie to żebym jakoś przepadał za tym co Brazylijczycy wydawali po schizmie braci Cavalera, ale tutaj brzmi to naprawdę z pazurem. W każdym razie mnie pysk pocharatało. Całościowo zalatuje mi to nieco naszym rodzimym ELYSIUM, szczególnie z ich ostatniego albumu. Nom. Tak mi się to skojarzyło jakoś.
Z resztą, proponuję sprawdzić samemu. Chłamu nie proponuję, więc jakiś poziom ta płyta chyba trzyma co nie? O oryginalności zapomnijcie. W końcu to jakby nie było debiut, bez względu na to jak długo ta kapela istnieje.
ocena: 8/10
Lista utworów
1.Intro
2.Bombs Fall – Hell Calls
3.Against the Holy Alliance
4.Infected Society
5.World Cannibal Chaos
6.Too Late To Come Back
7.Don't Spread Your Bullshit
8.Masked Disease
9.Childhood's Grave
10.D.N.A.
11.Mr. Crime
Skład
Marco Felettigh – Voice
Flavio Pasquin – Guitar
Alberto Plasenzotto – Bass
Andrea Ceschia – Drums