Muzyka: Folk Heavy Metal
Strona Internetowa: www.percivalschuttenbach.art.pl
Czas Trwania: 27 minut (6 utworów)
Kraj: Polska
Twórczość PERCIVAL SCHUTTENBACH staram się śledzić na bieżąco, gdyż co jakiś czas ta słowiańska drużyna wydaje coś ciekawego. I tym razem pojawił się materiał zapowiadający pełen album „Svantevit”. Ale póki co, mam w rękach digipack „Postrzyżyny”, który już samą oprawą graficzną nawiązuje do słowiańskich dziejów. A zatem będzie jak zawsze – folkowo-metalowo, złowieszczo ale i nostalgicznie.
Utwory są symbolicznie podzielone na Stronę A i Stronę B, a każdy z utworów opatrzony jest podtytułem… A zatem Strona A – „Okrutna Pomsta (Przelejmy krew!)”, „Svantevit (Zwycięstwo starej wiary)” i „Satanael (Złowrogie miłosierdzie)”… Mam wrażenie, że tym razem kawałki są bardziej drapieżne, niż poprzednie, aczkolwiek z nutą melancholii. Aranżacje łączą w sobie dynamiczne klasyczne Metalowe granie (z lat 80-tych)ze słowiańskim klimatem (który wyraża się nie tylko poprzez dobitne teksty ale i przez instrumentalne dodatki na fletach i smyczkach oraz folkowe wokalizy). Metalową stronę wokalną podkreślają ostre (wręcz czasami black-metalowe) polifoniczne wokalizy Mikołaja i niewiast. Te ostatnie przypomniały mi stary polski heavy-metalowy STOS z Ireną Bol na wokalu. Wokalnej mocy dodają też wojownicze chórki. Brzmienie gitar jest dość brudne, co sprawia, że utwory są szorstkie. Jednak łagodzone poprzez melodyjne wstawki chociażby na skrzypcach, czy czyste kobiece śpiewy (utrzymane w folkowych tonacjach, czasami kojarzących się z ukraińskim folklorem). I tak kończy się Strona A…
Strona B zawiera utwór stworzony na konkurs Eurowizji 2009 – „Rodzanice” – mroczna, złowieszcza folk-metalowa opowieść, którą rozpoczyna klimatyczny neo-folkowy wstęp przechodzący w mroczną, ostrą i skoczną aranżację. Najwyraźniej jury Eurowizji nie doceniło tego typu twórczości. Z kolei „Hymn Watahy” jest neo-folkową pieśnią bitewną drużyny wojów słowiańskich Wataha utrzymaną w klimacie PERUNWIT'a – utwór bardzo klimatyczny i mroczny. A „Buba” wieńczący płytę jest kawałkiem projektu TROLL SCHUTTENBACH – drapieżny, mroczny, psychodeliczny, nieco transowy i zarazem melodyjny, scalający tradycyjne instrumenty z współczesnym rockowym instrumentarium oraz łączący folkowe aranżacje z heavy-metalowymi patentami. Utwór bardzo rozwinięty pod względem kompozycyjnym, wręcz wirtuozerski.
Bardzo ważnym elementem są tutaj teksty, które wciągają słuchacza w pradawne czasy. W tych utworach siedzi Diabeł, a raczej jakieś stare słowiańskie bóstwo.
ocena: 8.5/10
Lista utworów
1. Okrutna Pomsta
2. Svantevit
3. Satanael
4. Rodzanice
5. Hymn Watahy
6. Buba
Skład
Mikołaj Rybacki – Śpiew & Gitara
Joanna Lacher – Śpiew & Bas
Katarzyna Bromirska – Śpiew & Wiolonczela Elektryczna
Christina Bogdanova – Śpiew & Kaos Paad II, Reloop
Andrzej „Mamoń” Mikityn – Perkusja
Podobne Artykuły
WOLFPATH „Wolfpath”
THE VISION BLEAK „Weird Tales”
COMPULSIVE + CRY OF THE NILE „The Voiceless Symphony”
MISANTHROPIC RAGE „Gates No Longer Shut”
EXHORDER „Defectum Omnium”
CORTEGE „Vandari”
SAMAEL „Passage – Live”
LA MER „Tetrahedra”
ABSQUE COR „Na zawsze cieniem…”
WAYFARER „American Gothic”
REBAELLIUN „Under the Sign of Rebellion”
WILCZYCA „Magija”
RAVENOIR „Cultus Inferi”
THY CATAFALQUE „Alföld”
HYPNOS „Deathbirth”
SEPULCRUM „Lamentation of Immolated Souls”
KINGDOM „Abusive Worship In The Chamber Of Shame”
FURIA GNIEW „Wstyd”
MROME „Leech Ghetto”
SZNUR „Ludzina”
TÚRIN TURAMBAR „RABARBATTOIR czyli CUDOWNE ROZMNOŻENIE SMOŁY”
PUKEWRAITH „Banquet of Scum”
HELL’S CORONATION „Transgression of a Necromantical Darkness”
EUTANOR „Assembling Tomorrow”
NUNSLAUGHTER „Hells Unholy Fire”
MROME „Noetic Collision On The Roof Of Hell”
WILCZYCA „Magija”
MOLEKH „Ritus”
CTHULHUSS „Oblteration Of Soul”
DOOMSTER REICH „Blessed Beyond Morality”
UKĆ „Coming Out”
PROFECI „Ubóstwo”
SATANIC WARMASTER „Aamongandr”
GENIUS ULTOR „Wiatr”
RAFAŁ KOŁACKI „Mektoub”
