W najbliższą środę, 6 marca w warszawskim Klubie Progresja wystąpi grupa Threshold, najbardziej znany brytyjski zespół progresywno-metalowy ostatnich dwóch dekad. Muzycy określani są często jako europejska odpowiedź na Dream Theater.
W roli supportów zobaczymy – Enochian Theory [Wielka Brytania] / Cryptex [Niemcy] / Osada Vida [Polska]
Bilety do nabycia w Klubie Progresja i sieci Eventim: cena 65 zł.
6 marca 2012
Warszawa
Klub Progresja, ul. Kaliskiego 15A, Warszawa – otwarcie bram: 18:00, początek 19:00
Strona wydarzenia na Facebooku:
http://www.facebook.com/events/177917099015557/
To właśnie z myślą o koncertach takich grup jak Threshold powstała 10 lat temu Progresja. Grupa powstała w Anglii w latach 80-tych i szybko zaowocowała czterema pierwszymi albumami wydanymi w niezależnej wytwórni GEP. Po paru zmianach i wielu trasach koncertowych w Europie z takimi zespołami jak Dream Theater, Threshold podpisali kontrakt z wytwórnią Inside Out Music w 2000 r. Albumy Hypotgetical i Critical Mass zostały wydane w 2001 i 2002 r., ciesząc się sukcesem bycia na listach przebojów w Europie i wzmacniając silną reputację zarówno wśród fanów, jak i wydawnictw muzycznych. Na początku 2004 r. zostało wydane DVD z utworami na żywo, gdy Threshold powrócili do studia, aby wydać ostatni, najbardziej utytułowany album studyjny Subsurface. Subsurface został uplasowany na 15 miejscu w plebiscycie ” Album miesiąca” w dziewięciu krajach, stając się jednocześnie jednym z najważniejszych rockowych albumów roku. W 2006 r. Threshold podpisali kontrakt z wytwórnią Nuclear Blast records.
W marcu promować będą najnowsze wydawnictwo które ukazało się w 2012 r. „March of Progress”.
„Threshold nagrał album w swoim starym dobrym, progresywno – metalowym stylu (dzięki Wilsonowi wracając niejako do źródeł), jednocześnie jednak bardzo świeży, nowoczesny, z elementami do tej pory nieprezentowanymi na ich płytach.
Całość zaczyna Ashes, sunąca do przodu prawdziwa petarda z porywającym refrenem, nieprzypadkowo zresztą wykorzystana do przedpremierowej promocji. Świetny opener, niezwykle reprezentatywny dla całości” pisze o płycie Mariusz Danielak na ArtRock.pl
www.fantommedia.pl