Gatunek: Thrash/Death Metal
Kraj: Brazylia
Czas: 39:49
Myspace: www.myspace.com/chaossynopsisbr
Drugi atak Brazylijczyków z CHAOS SYNOPSIS. I widać im się spodobała polityka wydawnicza Wydawnictwa Psycho, bo i tym razem zdecydowali się właśnie na tę wytwórnię. Nie wiem co im tam Robert za kity wciska odnośnie bogactwa i panteonu gwiazd, ale dobrze że chłopaki u nas wydają. Już przy okazji recenzowania debiutanckiego „Kvlt Ov Dementia” twierdziłem, że ten zespół ma potencjał, który zasługuje na szersze grono odbiorców. A że w Polsce takowych odbiorców nie brakuje to tym lepiej dla kapeli.
W cztery lata po premierze debiutu (gdzie mi ten czas umknął do cholery) dostajemy do łapy dwójeczkę zatytułowaną „Art Of Killing”. Poprzednika pamiętam do dziś, bo ładnie mi pogruchotał gnaty. Nieujarzmiona dzicz i wścieklizna sączyła się z tamtego albumu. Cztery lata to jednak sporo, więc możnaby podejrzewać że ten czas i na muzyczne oblicze CHAOS SYNOPSIS odcisnął swoje piętno. Hehe, nic z tych rzeczy, chociaż może trochę. Panowie nie zmiękli i nie zaczęli grać melodyjnej papki co by w tłuszcz sobie obrosnąć kosztem młodocianych emu, czy jak im tam. W dalszym ciągu konsekwentnie naparzają Thrash/Death spod znaku stara SEPULTURA nie bacząc na trendy. I niby wszystko jest na swoim miejscu, tzn pazur, agresja, tnące riffy i inny chuj, ale jednak czegoś mi w tym albumie brakuje. Czegoś, co było na „Kvlt Ov Dementia”. Nie twierdzę, że „Art Of Killing” jest pozbawiony jaj. Nie w tym rzecz. Wydaje mi się jednak że jest to płyta zbyt zachowawcza. Taka nie starająca się ugryźć za mocno. A szkoda, bo by miała. W niektórych momentach aż się prosi żeby przyjebać mocniej a tu zwalniamy. Żeby dopełnić tenże wywód dodać muszę, że i polskojęzyczna wstawka znalazła tu swoje miejsce. Oni to nas chyba lubią hehe.
Powiem szczerze, że spodziewałem się czegoś bardziej dzikiego po tej agresywnej pierwszej piździe z zębami rekina sprzed czterech lat. No cóż, może ja się starzeję i nie nadążam. Tak czy Nowak kupy nie ma. Bardzo solidny rozpierdol, ale nic ponadto.
ocena: 8/10
Lista utworów
1. Son of Light
2. Vampire of Hanover
3. Rostov Ripper
4. Bay Harbor Butcher
5. Demon Midwife
6. Red Spider
7. Zodiac
8. B.T.K. (Blind, Torture, Kill)
9. Monster of The Andes
10. Art of Killing
Skład
Jairo – Bass, Vocals
JP – Guitars (lead), Guitars (acoustic), Bass, Violin (on „Art of Killing”)
Marloni Santos – Guitars
Friggi MadBeats – Drums
Podobne Artykuły
WOLFPATH „Wolfpath”
THE VISION BLEAK „Weird Tales”
COMPULSIVE + CRY OF THE NILE „The Voiceless Symphony”
MISANTHROPIC RAGE „Gates No Longer Shut”
EXHORDER „Defectum Omnium”
CORTEGE „Vandari”
SAMAEL „Passage – Live”
LA MER „Tetrahedra”
ABSQUE COR „Na zawsze cieniem…”
WAYFARER „American Gothic”
REBAELLIUN „Under the Sign of Rebellion”
WILCZYCA „Magija”
RAVENOIR „Cultus Inferi”
THY CATAFALQUE „Alföld”
HYPNOS „Deathbirth”
SEPULCRUM „Lamentation of Immolated Souls”
KINGDOM „Abusive Worship In The Chamber Of Shame”
FURIA GNIEW „Wstyd”
MROME „Leech Ghetto”
SZNUR „Ludzina”
TÚRIN TURAMBAR „RABARBATTOIR czyli CUDOWNE ROZMNOŻENIE SMOŁY”
PUKEWRAITH „Banquet of Scum”
HELL’S CORONATION „Transgression of a Necromantical Darkness”
EUTANOR „Assembling Tomorrow”
NUNSLAUGHTER „Hells Unholy Fire”
MROME „Noetic Collision On The Roof Of Hell”
WILCZYCA „Magija”
MOLEKH „Ritus”
CTHULHUSS „Oblteration Of Soul”
DOOMSTER REICH „Blessed Beyond Morality”
UKĆ „Coming Out”
PROFECI „Ubóstwo”
SATANIC WARMASTER „Aamongandr”
GENIUS ULTOR „Wiatr”
RAFAŁ KOŁACKI „Mektoub”
