Gatunek: Modern Rock
Kraj: Słowenia
Czas Trwania: 36 minut (10 utworów)
Strona Internetowa: www.lastdayhere.com
Moje początki z zespołem LASTDAYHERE sięgają 2010 roku, kiedy to zupełnie przypadkiem szukając powiewu świeżości w postaci melodyjnych rockowych brzmień trafiłem na teledysk do utworu „Saved From Falling”. Przyznam się bez bicia, że utwór chwycił mnie za serce i po dziś dzień darzę słoweński zespół ogromnym szacunkiem. Panowie odwalają naprawdę porządny kawał roboty, tworzą z ogromną pasją i grają muzykę, która płynie im prosto z serducha, nie zwracając uwagi na panującą obecnie modę na komercję. Niejako przejawia się to na mniejszy rozgłos i popularność, jednak cytując słowa klasyka jestem zdania, że „muzyka powinna bronić się sama”, choć w dzisiejszych czasach jest to niemałym wyzwaniem.
No właśnie, a jaką muzykę znajdziemy na „From Pieces Created”? Otóż album serwuje nam porządny kawał rockowych brzmień przeplatanych sporą dawką melodii, a zarazem zadziornych zacięć. Mimo, że to na wskroś nowoczesny i modny rock, to jednak jest on niezwykle intrygujący. Płyta po kilku przesłuchaniach wkręca się na tyle, by chcieć więcej, nucąc konkretne fragmenty wspólnie z wokalistą lub całym zespołem. Stylistycznie zespół wpisuje się w klimaty prezentowane przez takich gigantów rockowej sceny jak NICKELBACK czy THREE DAYS GRACE, nie tracąc nic ze swojej oryginalności, a nawet zyskując, bo gdzie indziej znajdziemy takich wokalistów jak Marko Duplisak. „This Time” oraz „Deep Down Surrounded” są doskonałym przykładem, że frontman LASTDAYHERE jest człowiekiem o piekielnie melodyjnym i czystym głosie, którego wkład w twórczość zespołu jest najbardziej odczuwalny. Przyznam szczerze, że przy pierwszych sekundach słuchania odczułem lekki dyskomfort słysząc tak „miękki” wokal, jednak to wrażenie minęło tak szybko, że nie zdążyłem zdać sobie sprawy, że właśnie odkryłem nieoszlifowany diament.
Przejdźmy jednak do części instrumentalnej albumu. Świetną robotę wykonali panowie wioślarze tworząc niezwykle harmonijne i melodyjne brzmienia, na szczęście dalekie od balladowych klimatów. Znajdziemy w nich spore pokłady energii, doświadczenia i pomysłowości. Nie zabrakło także cięższych, wręcz metalowych zagrywek, które zapewne świetnie spisują się na żywo. Na „Saved From Falling” – nieoficjalnej wizytówce albumu – znajdziemy to co w modern rockowej stylistyce najlepsze: początkowo spokojny riff, wspomagany cięższą pracą gitary basowej, który powoli przeradza się w prężny, lekko „breakdown`owy” popis instrumentalny, plus nieodzowny wokal oraz pierwszorzędna praca perkusji o której za chwilę. Jeżeli dodać do tego nieziemsko dobre aspekty sekcji rytmicznej, które urwać mogą to i owo, to wychodzi nam całkiem zgrabny, przyjemny w odbiorze materiał. Szczególne gratulacje należą się garowemu, który dorzucając swoje przysłowiowe trzy grosze, przyprawił album szczyptą zadziornych, budujących napięcie perkusyjnych zagrywek.
Gdybym miał wybrać najlepsze utwory na recenzowanym wydawnictwie, wybór padłby zdecydowanie na bujający „Saved From Falling”, wpadający w ucho dzięki sporej dozy melodii „This Time” oraz mój osobisty rodzynek – skromny „Standing in Dark”. Może będę tu zbyt stronniczy na korzyść słoweńskich muzyków, ale muszę dodać, że pośród 10 utworów, trwających w sumie 36 minut, żaden nie zasługuje na rangę „zapychacza”, każdy z kawałków ma coś innego, niepowtarzalnego do zaoferowania.
Szkoda, że tak dobre zespoły jak LASTDAYHERE, wciąż żyją w ukryciu i ciężko im wypłynąć na głębszą wodę nawet przy tak zacnych umiejętnościach jakie prezentują słoweńscy muzycy. Osobiście klasyfikuję LASTDAYHERE na równi z takimi zespołami jak NICKELBACK czy nawet ATREYU, choć zdaję sobie sprawę z tego, że przed muzykami jeszcze bardzo dużo pracy. W maju 2013 roku ma ukazać się nowy album „A New Beginning”, który mam nadzieję, okaże się jeszcze lepszy od swojego poprzednika. Trzymam kciuki!
ocena: 8/10
Lista utworów
1. Burned Inside
2. Never Coming Around
3. This Time
4. Coming Alive
5. Fate Somewhere
6. Take Away
7. Hide
8. Saved From Falling
9. Standing in Dark
10. Deep Down Surrounded
Skład
Marko Duplisak – Wokal
Uros Borsic – Gitara/Wokal
Jure Gorjanc – Gitara
Tomi Senveter – Gitara Basowa/Wokal
Saso Corso – Perkusja