Gatunek: Black Metal
Kraj: Polska
Czas: 37:53
Myspace: http://www.myspace.com/demonicslaughter
Tak sobie właśnie uzmysłowiłem trzymając tę płytę w ręcach, że choć jest ona już czwartą w dyskografii tego zespołu to ja praktycznie go nie znam. To znaczy nie to, żebym o DEMONIC SLAUGHTER usłyszał dopiero z chwilą wydania „Downfall”, ale jakoś umykały mi ich wcześniejsze wydawnictwa. Słyszało się kilka utwórów, ale żebym się zatrzymywał na ich twórczości na dłużej to nie. Nawet nie próbowałem się w to wgryzać za bardzo.
I chuj teraz boli, bo na czwórce lubelskie trio dupy nie dało. Mało tego, panowie zaprezentowali tutaj naprawdę kawał solidnej, Black Metalowej stęchlizny, że aż miło w nosku między gilami ten smród łaskocze. A smród to niewymowny, choć już nieraz zasmakowany, tylko pod inną nazwą. I co z tego, że czuć w tym norweski TSJUDER czy też miejscami szwedzki DARK FUNERAL skoro łamie kości niegorzej niż wymienione kapele? No właśnie. Łamie i to z jaką zajadłością. Ogromny ładunek agresji zawarto w tych ośmiu utworach. Bardzo równych trzeba dodać, ale jest jeden, który wybija się ponad wszystkie. I nie będę tu chyba odosobnionym przypadkiem wymieniając „Martwą Ciszę” jako ten najjaśniejszy punkt „Downfall”. Utwór nie dość że w ojczystym języku to jeszcze utrzymany w nieco innej konwencji niż cała reszta. Zahaczający o projekty Xaosa, tudzież przywodzący na myśl FURIĘ. Niesamowity klimat szarości i przemijania. Taka słowiańska nostalgia jakbym to określił, ale i tutaj jadu nie brakuje, bo gitary cięte bardzo. Jak przebrzydłe komary latem w lesie, z tej zaciętości potrafiące na oślep nawet jeden z drugiego krewkę napierdalać, bo na odkrytej skórze nie ma już gdzie przykucnąć.
Oczywiście kto by się tam komarami przejmował, niech se piją na zdrowie. Ważne jest to, że „Downfall” cięty i smakowity. Wybatoży i stłamsi niejednego. Kolejna miażdżąca produkcja Made In Poland w tym roku a jeszcze połowa nie minęła.
ocena: 9/10
Lista utworów
01. Ordeal
02. Labyrinth Of Lost
03. Dark Matter Constelation
04. Lightbringer – The Architect
05. Martwa Cisza
06. Darkness
07. Planet Of Doom
08. Cold And Haunted
Skład
Perversor – Graphic Vision Of Sorrow
Xaos Oblivion – All Vocals, Guitars, Bass
Nuklear Kriss – Drums
Podobne Artykuły
WOLFPATH „Wolfpath”
THE VISION BLEAK „Weird Tales”
COMPULSIVE + CRY OF THE NILE „The Voiceless Symphony”
MISANTHROPIC RAGE „Gates No Longer Shut”
EXHORDER „Defectum Omnium”
CORTEGE „Vandari”
SAMAEL „Passage – Live”
LA MER „Tetrahedra”
ABSQUE COR „Na zawsze cieniem…”
WAYFARER „American Gothic”
REBAELLIUN „Under the Sign of Rebellion”
WILCZYCA „Magija”
RAVENOIR „Cultus Inferi”
THY CATAFALQUE „Alföld”
HYPNOS „Deathbirth”
SEPULCRUM „Lamentation of Immolated Souls”
KINGDOM „Abusive Worship In The Chamber Of Shame”
FURIA GNIEW „Wstyd”
MROME „Leech Ghetto”
SZNUR „Ludzina”
TÚRIN TURAMBAR „RABARBATTOIR czyli CUDOWNE ROZMNOŻENIE SMOŁY”
PUKEWRAITH „Banquet of Scum”
HELL’S CORONATION „Transgression of a Necromantical Darkness”
EUTANOR „Assembling Tomorrow”
NUNSLAUGHTER „Hells Unholy Fire”
MROME „Noetic Collision On The Roof Of Hell”
WILCZYCA „Magija”
MOLEKH „Ritus”
CTHULHUSS „Oblteration Of Soul”
DOOMSTER REICH „Blessed Beyond Morality”
UKĆ „Coming Out”
PROFECI „Ubóstwo”
SATANIC WARMASTER „Aamongandr”
GENIUS ULTOR „Wiatr”
RAFAŁ KOŁACKI „Mektoub”
