Muzyka: Heavy Metal
Strona Internetowa: www.divineweep.pl
Czas Trwania: 40:33 minut (8 utworów)
Kraj: Polska
Jeszcze pod koniec lat 90-tych, DIVINE WEEP podobno próbowało swoich sił jako kapela black metalowa. Po ponad 10-letniej przerwie zespół powrócił z nowymi aranżacjami zawartymi w innym gatunku muzyki metalowej.
Szczerze mówiąc, nie pamiętam kiedy ostatnio słuchałem polskiego Heavy Metalu. Jakoś w tej zawierusze powrotu do brutalniejszych gatunków, polski klasyczny Heavy Metal nieco przycichł. A może to tylko ja straciłem kontakt z kapelami tego typu? W każdym razie DIVINE WEEP działa w duchu IRON MAIDEN co niezaprzeczalnie jest słyszalne w kompozycjach tej młodej kapeli. Oczywiście wpływy IRON MAIDEN są chyba najbardziej dobitne, aczkolwiek mam wrażenie, że muzycy także nieco czerpali z patentów HELLOWEEN.
No cóż, aranże są klasyczne jak na ten gatunek, można powiedzieć, że DIVINE WEEP gra szlachetny Metal, bez jakichkolwiek udziwnień, zabrudzeń i wtrętów obcogatunkowych – czyli czysty Heavy Metal inspirowany tradycją NWOBHM… A zatem jest dość dynamicznie i porywczo, dość ciężko i żywiołowo a przede wszystkim bardzo melodyjnie (co zwłaszcza słychać w solowo-wokalnych emanacjach). Wokalista stosuje falsetową tonację (wspierany przez delikatne chórki i recytacje) co jeszcze bardziej podkreśla „maidenowski” nastrój. A mocno egzaltowane wokalne piski przypominają z kolei właśnie klimaty HELLOWEEN. Jednak z tego co wiem, obecnie DIVINE WEEP posiada nowego frontmana, więc kolejne materiały mogą brzmieć nieco inaczej. I mam nadzieję, że wokalnie – lepiej, gdyż teraz nie jest idealnie. Jest po prostu bardzo dobrze. Zaś muzycznie – jest sporo dynamicznych riffów (utrzymanych w średnio-szybkich tempach) i klimatycznych czy ostrych solówek wspieranych przez dobrą pracę sekcji rytmicznej. Momentami pojawia się balladowy ton, jak i ostre galopujące przyśpieszenia.
Album kończą covery IRON MAIDEN – „Run To The Hills” i „The Trooper”. Jakże mogłoby być inaczej. Przyznam, że bardzo dobrze odegrane kawałki.
Mimo wszystko DIVINE WEEP to nie kolejny „zespół-kalka”, gdyż mimo podobieństwa, muzycy proponują też własne tematy i rozwiązania muzyczne.
ocena: 7.5/10
Lista utworów
1. Imperious Blade
2. The Mentor
3. Day Of Revenge
4. Petrified Souls
5. Riders Of Navia
6. Age Of The Immortal
7. Run To The Hills (cover Iron Maiden)
8. The Trooper (cover Iron Maiden)
Skład
Bartek Kosacki – Wokal & Gitara
Przemek Dziedzic – Gitara
Janusz Grabowski – Bas
Darek Karpiesiuk – Perkusja
Podobne Artykuły
WOLFPATH „Wolfpath”
THE VISION BLEAK „Weird Tales”
COMPULSIVE + CRY OF THE NILE „The Voiceless Symphony”
MISANTHROPIC RAGE „Gates No Longer Shut”
EXHORDER „Defectum Omnium”
CORTEGE „Vandari”
SAMAEL „Passage – Live”
LA MER „Tetrahedra”
ABSQUE COR „Na zawsze cieniem…”
WAYFARER „American Gothic”
REBAELLIUN „Under the Sign of Rebellion”
WILCZYCA „Magija”
RAVENOIR „Cultus Inferi”
THY CATAFALQUE „Alföld”
HYPNOS „Deathbirth”
SEPULCRUM „Lamentation of Immolated Souls”
KINGDOM „Abusive Worship In The Chamber Of Shame”
FURIA GNIEW „Wstyd”
MROME „Leech Ghetto”
SZNUR „Ludzina”
TÚRIN TURAMBAR „RABARBATTOIR czyli CUDOWNE ROZMNOŻENIE SMOŁY”
PUKEWRAITH „Banquet of Scum”
HELL’S CORONATION „Transgression of a Necromantical Darkness”
EUTANOR „Assembling Tomorrow”
NUNSLAUGHTER „Hells Unholy Fire”
MROME „Noetic Collision On The Roof Of Hell”
WILCZYCA „Magija”
MOLEKH „Ritus”
CTHULHUSS „Oblteration Of Soul”
DOOMSTER REICH „Blessed Beyond Morality”
UKĆ „Coming Out”
PROFECI „Ubóstwo”
SATANIC WARMASTER „Aamongandr”
GENIUS ULTOR „Wiatr”
RAFAŁ KOŁACKI „Mektoub”
