Zaśnieżone krajobrazy i powiewająca na wietrze norweska flaga- te dwa aspekty zachęciły mnie do zapoznania się z drugim krążkiem black metalowego Gjenferdsel. Po drugim przyszedł pierwszy i wielogodzinne wsłuchiwanie się w ich zimną muzykę… Uznałam się więc za spełnioną, gdy na moje pytania dotyczące Norwegii, Gjenferdsel i black metalu odpowiedział mi głównodowodzący Iudex.
Witaj! W Polsce nie jesteście zbyt popularni, nie odwiedziliście do tej poty także naszego kraju… A jak popularni jesteście w Norwegii?
Black metal, szczególnie norweski, nie jest popularny w naszym kraju. Wielu ludzi, którzy tu przyjeżdżają, wyobrażają sobie, że Norwegia to lepsze miejsce do grania BM niż jest w rzeczywistości. Norwegia jest małym krajem i trudno zaistnieć tu jako zespół black metalowy. Mamy grupę oddanych fanów tu i za granicą, to wszystko, czego potrzebujemy. Szczerze powiedziawszy, nigdy za wszelką cenę nie chcieliśmy być popularni…Jeśli to byłby nasz cel, z pewnością wybralibyśmy inny gatunek muzyczny…
Oglądałam Wasze zdjęcia w górach z norweska flagą- naprawdę niesamowite Właściwie jak wpływa na was Norwegia i jej klimat?
Myślę, że norweska przyroda w znacznej mierze ukształtowała mnie jako autora tekstów. W Norwegii zawsze znajdziesz jakiś nieodkryty dziki teren- to jest dużą inspiracją i tworzy przestrzeń dla nowych pomysłów.
Trudno było wam znaleźć nazwę dla zespołu? Dlaczego Gjenferdsel- co to znaczy?
Ta nazwa była pierwszą, jaka wpadła mi do głowy, kiedy postanowiłem założyć zespół black metalowy w 2002 . To połączenie dwóch słów ‘gjenferd’ (duch) i ‘ferdsel’ (podróż).
Wasze teksty są nieco inne od tych stereotypowych dla black metalu- dlaczego? Łatwo jest oddzielić warstwę instrumentalną od słownej?
Nie sądzę, żeby nasze teksty specjalnie różniły się od tych innych zespołów, ewentualnie od tych, które poruszają tematy związane z okultyzmem. Nigdy nie mieszamy naszej muzyki z wątkami religijnymi i to może dlatego nie jesteśmy zaliczani do ‘typowych’ black metalowch grup. Myślę, że jesteśmy bardziej black metalowym zespołem z folkowymi wpływami. Nasze teksty często opowiadają o tajemnicach ludzkiego umysłu, naszej naturze i relacjach między nimi.
W waszej muzyce można także wyczuć coś…pozytywnego. Co czujecie kiedy piszecie/gracie waszą muzykę?
To, co nazwałaś ‘pozytywnym’, jest pewnie bardziej melodyjną stroną naszego brzmienia. Myślę, że te ‘ludowe wpływy’ stwarzają atmosferę inną niż ta u innych zespołów BM. Przeważnie tworzę muzykę kiedy ktoś lub cos wywrze na mnie większy wpływ, wtedy wyrażam uczucia poprzez muzykę.
Jak ważny jest dla ciebie zespół?
Muzyka w ogóle jest dla mnie bardzo ważna i jest sporą częścią mojego życia. Tak samo jest z moimi utworami. Myślę, że muzyka jest czymś wyjątkowym- zawiera wiele skojarzeń z wieloma osobami, wspomnień i interpretacji. Tak samo jest w moim przypadku, dlatego muzyka jest częścią mnie.
Okładki waszych albumów pokazują przeważnie typowe skandynawskie krajobrazy. Czyjego autorstwa są te zdjęcia?
Zdjęcia do obu okładek wykonałem ja sam. Oba zostały wykonane w pobliżu miejsc gdzie dorastałem, a natura zawsze była dla mnie inspiracją. Dlatego uważam, że te krajobrazy pomogły ukształtować moją muzyczną osobowość. Okładka ostatniego albumu ma właściwie ścisły związek- jest na niej ‘Varde’.
Jak wasza muzyka zmienia się pomiędzy kolejnymi wydawnictwami?
Wydaliśmy demo i dwa albumy, ale myślę, że bardzo zmieniliśmy się jako zespół. Polepszyliśmy nasze brzmienie i sposób produkcji. Poza tym rozwinęliśmy się zarówno jako muzycy, jak i jako zespół. Wciąż myślę, że typowe brzmienie Gjenferdsel jest obecne.
Czego będziemy mogli się spodziewać po kolejnym albumie Gjenferdsel?
Spotkasz się z bardziej dojrzałym zespołem o bardziej rozwiniętym stylu. Sądzę, że naszym fanom spodoba się kolejny materiał- będzie on bardziej melodyjny, ale bardziej agresywny. Będziesz musiała go posłuchać, żeby to w pełni zrozumieć.
Występujecie i czy lubicie występować na żywo?
Tak, graliśmy już sporo koncertów, były dla nas naprawdę czymś wielkim. Ostatnio zagraliśmy krótką trasę w Rosji i zostaliśmy fantastycznie przyjęci przez publiczność. Od ostatniego występu minęło sporo czasu, ale świetnie będzie niedługo wrócić na scenę. Ale najpierw wolimy nagrać nowy materiał i wydać album.
Jaki macie kontakt z waszymi fanami?
Wielu fanów kontaktuje się bezpośrednio z nami, żeby powiedzieć nam jak bardzo podoba im się nasza muzyka, niektórych poznaliśmy na koncertach. Zawsze miło jest spotkać tych ludzi i usłyszeć, że doceniają to, co robimy.
I ostatnie pytanie- co sądzicie o współczesnej scenie muzycznej w Norwegii?
Właściwie nie interesuję się już norweską sceną muzyczną, wolę słuchać zagranicznej muzyki. Moim zdaniem Europa Wschodnia ma mnóstwo świetnych zespołów- Drudkh z Ukrainy i polska Mgła. Poza tym Australia też ma się nie najgorzej- Austere, Nazxul, Woods Of Desolation…
Dzięki wielkie za rozmowę- chciałbyś coś jeszcze dodać?
Ostatnio było o nas cicho, ale bądźcie czujni, a coś dobrego w końcu nadejdzie! Nowy materiał już w drodze, a naszych poprzednich albumów możecie posłuchać na gjenferdsel.bandcamp.com !
gjenferdsel.bandcamp.com
www.facebook.com/gjenferdsel