Muzyka: Technical Death Metal
Strona Internetowa: www.catharsisband.pl
Czas Trwania: 33:31 minuty (7 utworów)
Kraj: Polska
CATHARSIS powrócił! Ze starych czasów przetrwał Adam Mamok i Tomasz Świerz, którzy zaprosili do współpracy wspierającą wokal Katarzynę Bujas, jako drugą gitarzystkę, klawiszowca oraz Łukasza Lucassa Krzesiewicza, sesyjnego pałkera… Tym, którzy nie znają historii zespołu wspomnę, iż CATHARSIS – zainspirowani Technicznym Death Metalem – powstał w 1992 roku, w Tychach w czteroosobowym składzie. Rok po powstaniu wydali kasetę demo Your Truth. Nastęnie w 1995 kolejną kasetę demo – Bitter Disdain. Nie wiem jakie koleje losu potoczyły się potem dla zespołu. Napewno do 1996 roku ich nazwa przewijała się przez polski ówczesne Podziemie… A dzisiaj z postępem czasu mamy album Rhyming Life And Death, oczywiście wydany na cd (przez znaną Mad Lion Records).
W kompozycjach wyraźnie słychać, że muzycy są wyraźnie zainspirowani starym Technicznym Death Metalem w stylu DEATH, CYNIC, PESTILENCE, czy też NOCTURNUS. Jednak sama inspiracja nie wystarczyłaby by stworzyć taki materiał. Potrzebne są umiejętności kompozytorskie i oczywiście muzyczne, czego nie brakuje muzykom. Dodam, że Katarzyna Bujas jest bardzo dobrym gitarzystą, odpowiedzialnym za wszystkie partie solowe gitar i klawisze oraz minimalne (dosłownie) wstawki żeńskich wokali…
Muzyka jest oczywiście bardzo drapieżna, ciężka, dynamiczna i równocześnie melodyjna, pełna przestrzeni i polotu. A to głównie za sprawą klimatycznych solówek, właśnie chociażby w stylu DEATH oraz rzadkich partii klawiszy w neoklasycznym stylu, jak i kilkusekundowych elementów Jazz Fusion… Gitarowe riffy rytmicznie miażdżą… Drapieżny growling rozrywa na strzępy… a potężne uderzenia perkusji wbijają w ziemię… Jedyne ukojenie można usłyszeć właśnie w niektórych solowych partiach i czystych pasażach gitar oraz w klawiszowych motywach jak i w śpiewie Katarzyny. Na uwagę zasługuje również praca sekcji rytmicznej rozbudowana, bardzo dynamiczna i rytmiczna (z podwójną stopą). Styl gry basisty kojarzy mi się z grą Steve DiGiorgio (uwielbiam klangujące wstawki)…
Album naprawdę bardzo dobry, rzekłbym klasyczny. Oby został doceniony pośród obecnie modnego Deathcore'a.
ocena: 9.0/10
Lista utworów
1. Creeping Sadness and Everlasting Hope
2. Without Vocation
3. Those Who Have Never Risen
4. The Art of Life
5. Norwegian Impressions Burning Churches
6. Breath of Death
7. Ecological Violence
Skład
Adam Mamok: Wokale, Bas
Tomasz Świerz: Gitary
Katarzyna Bujas: Gitary, Keyboard, Wokale
Podobne Artykuły
WOLFPATH „Wolfpath”
THE VISION BLEAK „Weird Tales”
COMPULSIVE + CRY OF THE NILE „The Voiceless Symphony”
MISANTHROPIC RAGE „Gates No Longer Shut”
EXHORDER „Defectum Omnium”
CORTEGE „Vandari”
SAMAEL „Passage – Live”
LA MER „Tetrahedra”
ABSQUE COR „Na zawsze cieniem…”
WAYFARER „American Gothic”
REBAELLIUN „Under the Sign of Rebellion”
WILCZYCA „Magija”
RAVENOIR „Cultus Inferi”
THY CATAFALQUE „Alföld”
HYPNOS „Deathbirth”
SEPULCRUM „Lamentation of Immolated Souls”
KINGDOM „Abusive Worship In The Chamber Of Shame”
FURIA GNIEW „Wstyd”
MROME „Leech Ghetto”
SZNUR „Ludzina”
TÚRIN TURAMBAR „RABARBATTOIR czyli CUDOWNE ROZMNOŻENIE SMOŁY”
PUKEWRAITH „Banquet of Scum”
HELL’S CORONATION „Transgression of a Necromantical Darkness”
EUTANOR „Assembling Tomorrow”
NUNSLAUGHTER „Hells Unholy Fire”
MROME „Noetic Collision On The Roof Of Hell”
WILCZYCA „Magija”
MOLEKH „Ritus”
CTHULHUSS „Oblteration Of Soul”
DOOMSTER REICH „Blessed Beyond Morality”
UKĆ „Coming Out”
PROFECI „Ubóstwo”
SATANIC WARMASTER „Aamongandr”
GENIUS ULTOR „Wiatr”
RAFAŁ KOŁACKI „Mektoub”
