DEPESEBLO „Nightmare Desolation”

Selfmadegod Records, 2017

Muzyka: Melodic Death Metal
Strona Internetowa: https://selfmadegod.bandcamp.com/album/nightmare-desolation
Czas Trwania: 36:03 minut (8 utworów)
Kraj: Szwecja

„Nightmare Desolation” to album, który muzycznie ma sporo cech wspólnych z opisywanym przeze mnie całkiem niedawno innym materiałem, mianowicie chodzi mi o THOSE WHO BRING THE TORTURE i ich „Necromancer”. Podobieństwa? Otóż oprócz, iż łączy oba zespoły ten sam wydawca, to w obu zespołach udziela się Dennis Blomberg, przy czym DEPESEBLO to jego solowy projekt w którym rządzi niepodzielnie, odpowiadając na „Nightmare Desolation” za całe instrumentarium, wizję muzyki, jej brzmienie i ogólny koncept zespołu. Ale i to nie wszystko, bo oba band’y łączy jeszcze coś – szwedzki old school’owy death metal. I na tym kończę porównania obu załóg, bo jakby nie patrzeć, to zupełnie dwa odrębnie działające metalowe twory. „Nightmare Desolation” to przede wszystkim staromodny decior, a zamysłem autora tego materiału było skomponowanie tej dość, a nawet bardzo melodyjnej jego formy. Co zresztą Dennis wcielił w życie, właśnie w takim oto stylu komponując osiem piosenek. Oczywiście, do głównego rdzenia muzyki DEPESEBLO dostało się też w kilku momentach trochę przeszczepów z innych niw „hałasu”. I tak oto znajdują się tu zarówno black metalowe wtręty jak i zalatujące zgniłym grind’em zakończone ostrymi nożami baty. Jest też tu jakaś forma dziwnej przestrzeni, choć ja do końca wzbraniałbym się przed określeniem tego albumu mianem „klimatyczny”. Całkiem solidnie to wszystko wypada. Są momenty gdzie DEPESEBLO lutuje podbródkowym, są chwile gdzie melodie wwiercają się w ucho, nie brakuje intensywnych napadów, fajnych rozwiązań i przyzwoitych pomysłów. Same utwory oblane zostały całkiem przyzwoitym brzmieniem etc. Słucha się tego całkiem dobrze, choć w ogólnym rozrachunku czuję jakiś niedosyt. Jak na debiut jest przyzwoicie, ale uważam, iż brakuje mimo wszystko „Nightmare Desolation” takiego, rasowego bujania. Niekiedy to wszystko jest zbyt zachowawcze, a powinno częściej przyjebać po jajach, wbić głodne kły drapieżnika w tętnicę ofiary w oczekiwaniu, aż spłynie ostatnia kropla krwi z otwartych ran. Przy całej solidności tej płytki, mimo wszystko życzyłbym sobie większego pazura. Jak ktoś lubi klimaty w stylu HYPOCRISY, wczesnego IN FLAMES czy AMON AMARTH, może próbować swoich sił z „Nightmare Desolation”.

Lista utworów:

1. Odious And Obscene
2. On The Edge Of Insanity
3. That Time Will Come
4. From Ancient Times To Present Lies
5. Nightmare Desolation
6. Deep Below
7. Born In Flames
8. From Present To Destruction

Skład:

Dennis Blomberg – wokale, bas, gitary, perkusja

Ocena: 6.0/10

Powrót do góry