Independent, 2017
Muzyka: Heavy Metal
Strona internetowa: https://www.facebook.com/HELLHAIM/
Czas trwania: 47:00 minut (9 utworów)
Kraj: Polska
Prawię połowę zespołu tworzą muzycy nieistniejącej już warszawskiej kapeli HOLOCAUST, a drugą prawie połowę tworzą muzycy DIVINE WEEP. Do uzupełnienia całości pozostaje basista, i tak oto przed Wami HELLHAIM! Zespół owładnięty duchem Heavy Metalu jednak z ciekawymi naleciałościami z innych metalowych gatunków… Ich pierwszy album „Slaves Of Apocalypse” został poprzedzony epką „In the Dead of the Night”, na której to znalazły się utwory z polskimi lirykami. Szkoda, że opisywany album ich nie posiada…
HELLHAIM jest współczesną kapelą, której dźwięki nasuwają skojarzenia z latami 80-tymi XX wieku. Muzyka jest bardzo dynamiczna, drapieżna i oczywiście melodyjna, z dużą ilością gitarowych solówek i akcentujących wokaliz. Oczywiście całość jest utrzymana w szybkich tempach, z typową dla gatunku galopadą i melodyką (łatwo wpadającą w ucho).
Wokale stanowią tutaj szczególną rolę, gdyż w tym gatunku ważne jest by wokal był zarazem drapieżny i melodyjny, także śpiewający, umiejący dodatkowo odpowiednio akcentować frazy i emocje poprzez wrzaski i falsetowe ostre piski co jest słyszalne w muzyce HELLHAIM. Poza tym wokalista wtrąca też growlowe i scream’owe okrzyki nadając chwilami muzyce wręcz death-black-owego tonu.
Nie byłoby dobrego Heavy Metalu bez dobrych energicznych gitar produkujących szybkie i rytmiczne riffy oraz ostre czy melodyjne wręcz wirtuozerskie solówki, a także czyste pasaże, co również prezentuje nam HELLHAIM.
Całości dopełniają klawisze… Jednak bardzo wyważone, bez zbędnej przesadności i tylko w niektórych utworach.
Muzyka przypomina klimaty starego TURBO (z okresu „Kawaleria Szatana” czy „Ostatni Wojownik”) a także CETI i odrobinę KAT’a (z czasów „Oddech Wymarłych Światów”) oraz pewną nieistniejącą już kapelę NEMEZIS z Lublina. Jednak należy podkreślić, że pewne momenty zahaczają nawet o Black czy Death Metal co tworzy bardzo ciekawy klimat.
Muzyka HELLHAIM przywołała pewne nostalgie… do czasów kiedy człowiek był młody i beztroski. Dzięki takim kapelom jak HELLHAIM nigdy nie zapomnimy klimatów z tamtych lat i chwała im za to!
Lista utworów:
1. The Vortex Trials
2. Decimator
3. Slaves of Apocalypse
4. Lawless
5. Blackjack
6. Golgotha
7. Anneliese (The Exorcist)
8. Eclipse
9. Ghosts of Salem
Skład:
Piotr Omelańczuk – Bas
Michał Konicki – Perkusja
Piotr Konicki – Gitary
Albert Żółtowski – Gitary
Mateusz Drzewicz – Wokale & Keyboard
Ocena: 9.0/10
Podobne Artykuły
WOLFPATH „Wolfpath”
THE VISION BLEAK „Weird Tales”
COMPULSIVE + CRY OF THE NILE „The Voiceless Symphony”
MISANTHROPIC RAGE „Gates No Longer Shut”
EXHORDER „Defectum Omnium”
CORTEGE „Vandari”
SAMAEL „Passage – Live”
LA MER „Tetrahedra”
ABSQUE COR „Na zawsze cieniem…”
WAYFARER „American Gothic”
REBAELLIUN „Under the Sign of Rebellion”
WILCZYCA „Magija”
RAVENOIR „Cultus Inferi”
THY CATAFALQUE „Alföld”
HYPNOS „Deathbirth”
SEPULCRUM „Lamentation of Immolated Souls”
KINGDOM „Abusive Worship In The Chamber Of Shame”
FURIA GNIEW „Wstyd”
MROME „Leech Ghetto”
SZNUR „Ludzina”
TÚRIN TURAMBAR „RABARBATTOIR czyli CUDOWNE ROZMNOŻENIE SMOŁY”
PUKEWRAITH „Banquet of Scum”
HELL’S CORONATION „Transgression of a Necromantical Darkness”
EUTANOR „Assembling Tomorrow”
NUNSLAUGHTER „Hells Unholy Fire”
MROME „Noetic Collision On The Roof Of Hell”
WILCZYCA „Magija”
MOLEKH „Ritus”
CTHULHUSS „Oblteration Of Soul”
DOOMSTER REICH „Blessed Beyond Morality”
UKĆ „Coming Out”
PROFECI „Ubóstwo”
SATANIC WARMASTER „Aamongandr”
GENIUS ULTOR „Wiatr”
RAFAŁ KOŁACKI „Mektoub”
