Wydane własnym nakładem, 2018
Muzyka: Progressive Rock / Metal
Strona internetowa:
https://www.facebook.com/wanderingvagrant
https://wanderingvagrant.bandcamp.com/releases
Czas trwania: (7 utworów)
Kraj: Włochy
Pochodzący ze starożytnego miasta Perugia ze środkowych Włoch WANDERING VAGRANT istnieje od 2015 roku. Muzycy wskazują na inspiracje między innymi PORCUPINE TREE, OPETH jak i GENESIS, YES czy KING CRIMSON. A zatem poprzeczka wysoka…
„Get Lost” jest ich debiutanckim albumem, na którym przede wszystkim słychać wpływ PORCUPINE TREE, a ja bym jeszcze skojarzył ten album z RIVERSIDE (jako że jestem Polakiem) …
Tytuł albumu kompletnie nie pasuje mi do muzyki, gdyż wyrażenie „spadaj” kojarzy mi się z prostotą i agresją. Chyba, że w innym znaczeniu „zagubienia się”, więc to co innego… Mimo wszystko muzyka jest… klimatyczna, przestrzenna, wielowymiarowa, inteligentna, przemyślana, nasycona wieloma tematami i emocjami (jednak z przewagą mrocznej melancholii, tajemniczości) … z chwilowymi emocjonalnymi uniesieniami (przechodzącymi w kontrolowane wzburzenie i wyważoną agresję) …
Struktura utworów jest wręcz klasyczna, to znaczy typowa dla tego rodzaju muzyki (co oczywiście jest na in plus dla zagorzałych fanów progresywnego grania w stylu wyżej wymienionych kapel) … …Polirytmiczne tempa, rozbudowana melodyka, rozbudowane partie gitar (od delikatnych pasaży i akordów, poprzez wirtuozerskie solówki, aż do dynamicznych i ciężkich riffów), ponadto znaczące klawisze (które czasami tworzą klimatyczne tło i wzmagają nastój, by innym razem wręcz walczyć z gitarami o prowadzenie) i oczywiście wokalizy (z zasady stonowane, spokojnie śpiewane, urozmaicane deklamacjami lub kobiecym śpiewem).
Całość brzmi bardzo profesjonalnie. Kompozycje są przyjemne, chwilami koją, innym razem delikatnie pobudzają. WANDERING VAGRANT w pierwszej kolejności stawia na klimat i nastój, tworzone przez ambitne granie, a nie odwrotnie, gdyż jak wiemy są progresywne kapele, w których najważniejsza jest wirtuozeria i pokaz umiejętności a potem wartości emocjonalne. WANDERING VAGRANT to emocje zamknięte w rozsądnym podejściu do wirtuozerskiego grania.
Lista utworów:
- Human Being As Me
- The Hourglass
- Struggle
- Forgotten
- Get Lost Part I (Fade Away)
- Get Lost Part II (The Hunger)
- Home
Skład:
Alessandro Rizzuto – wokale, gitara
Christian Bastianoni – gitara
Francesca Trampolini – chórki, keyboard
Andrea Paolessi – bas
Niccolò Franchi – perkusja
Ocena: 9.0/10
Podobne Artykuły
NECROSYS „Nekrowersum”
ANCIIENTS „Beyond The Reach Of The Sun”
WOLFPATH „Wolfpath”
THE VISION BLEAK „Weird Tales”
COMPULSIVE + CRY OF THE NILE „The Voiceless Symphony”
MISANTHROPIC RAGE „Gates No Longer Shut”
EXHORDER „Defectum Omnium”
CORTEGE „Vandari”
SAMAEL „Passage – Live”
LA MER „Tetrahedra”
ABSQUE COR „Na zawsze cieniem…”
WAYFARER „American Gothic”
REBAELLIUN „Under the Sign of Rebellion”
WILCZYCA „Magija”
RAVENOIR „Cultus Inferi”
THY CATAFALQUE „Alföld”
HYPNOS „Deathbirth”
SEPULCRUM „Lamentation of Immolated Souls”
KINGDOM „Abusive Worship In The Chamber Of Shame”
FURIA GNIEW „Wstyd”
MROME „Leech Ghetto”
SZNUR „Ludzina”
TÚRIN TURAMBAR „RABARBATTOIR czyli CUDOWNE ROZMNOŻENIE SMOŁY”
PUKEWRAITH „Banquet of Scum”
HELL’S CORONATION „Transgression of a Necromantical Darkness”
EUTANOR „Assembling Tomorrow”
NUNSLAUGHTER „Hells Unholy Fire”
MROME „Noetic Collision On The Roof Of Hell”
WILCZYCA „Magija”
MOLEKH „Ritus”
CTHULHUSS „Oblteration Of Soul”
DOOMSTER REICH „Blessed Beyond Morality”
UKĆ „Coming Out”
PROFECI „Ubóstwo”
SATANIC WARMASTER „Aamongandr”
