SAMAEL –wywiad z Vorphem (wokalistą & gitarzystą)

Od czasu wydania ostatniego albumu „Hegemony” w 2017 roku aktywność zespołu była w pewnym stopniu w stagnacji. Jednak wiosną 2019 roku rozpocznie się dla SAMAEL’a pracowity okres… I o tym właśnie rozmawiałem w Vorphem w tym krótkim wywiadzie…

Witaj Vorph! W kwietniu zaczyna się kolejny etap w działalności zespołu… A konkretnie 19 kwietnia Napalm Records wyda reedycję dwóch albumów „Lvx Mvndi” i „Solar Soul”. Dlaczego akurat te albumy?

„Lvx Mvndi” i „Solar Soul” to albumy, do których obecnie jest nam najbliżej. Mają pewne podobieństwa, ale też w pewien sposób są odmienne. „Lvx Mvndi” jest mroczniejszy i głębszy, podczas gdy „Solar Soul” jest nieco bardziej przystępny i podniosły. I oba albumy wyrażają strony SAMAEL a także razem ukazują całe spektrum tego, czym jesteśmy.

Każdy z tych albumów zostanie dodatkowo uzbrojony w bonusowe utwory. „Solar Soul” otrzyma 9 dodatkowych kawałków (w tym 2 remiksy, 6 utworów instrumentalnych i 1 kawałek koncertowy), a „Lvx Mvndi” – 7. Czy zdradzisz co to będą za utwory?

Do „Lvx Mvndi” dodaliśmy wszystkie utwory, które zostały wydane na EP „Antigod” z dodatkowymi orkiestrowymi utworami „Lucifer” i „War Eternal”. Cały album został zremiksowany i zremasterowany przez tych samych ludzi, którzy pracowali nad „Hegemony”. Do „Solar Soul” dodaliśmy instrumentalne wersje utworów, jak „Quasar Waves”, „Western Ground”, „Valkyries’ New Ride ”… oraz remiksy „Solar Soul” autorstwa Drop i „Slavocracy” Xy’a.

Singlem promującym reedycję „Lux Mundi” jest lyric-video „In The Deep”. Dlaczego akurat ten utwór?

Gdy wydawaliśmy ten album po raz pierwszy to był promowany przez „Luxferre”. Tym razem chcieliśmy go przedstawić poprzez inne dźwięki. Też postanowiliśmy umieścić „In The Deep” z powrotem na naszej liście utworów koncertowych podczas nadchodzącej trasy. To jest dobry sposób by odświeżyć pamięć fanów o tym utworze.

Z kolei reedycję „Solar Soul” promuje lyric-video do zremasterowanego utworu „Ave!”. Podobno powiedziałeś, że ten utwór zawsze sprawdza się na koncertach…

„Ave!” To jeden z moich ulubionych utworów z „Solar Soul”, ale tak naprawdę to nie mogę powiedzieć, że zawsze działa na żywo, ponieważ ten utwór jest tak masywny i ciężki, że często oszałamia publiczność, a potem zazwyczaj jest trudno przywrócić ją do życia. Ale tym razem, gdy wykorzystaliśmy go jako singiel, możemy spróbować z powrotem prześlizgnąć go do naszej setlisty.

Napalm Records tak zacytował twoje słowa o „Ave!”: „To tytaniczny i monolityczny utwór, która zawsze sprawia, że publiczność jest zahipnotyzowana swoją miażdżącą siłą, gdy gramy go na żywo. Ale chcę byście sami ocenili, jeśli jeszcze nie znacie tego utworu…”. Stad moje poprzednie pytanie… Ale skoro jesteśmy przy koncertach…

Od maja ruszacie w trasę koncertową po Europie nazwaną po prostu „Hegemony”. Czyżby to dalsza promocja ostatniego albumu z 2017 roku?

Nie graliśmy jeszcze trasy z „Hegemony”, graliśmy tylko różne festiwale. Więc tak, w maju w końcu ruszamy w trasę, aby promować ten album. Nie możemy się tego doczekać, ponieważ minęło wiele czasu od naszej ostatniej prawdziwej trasy.

Trasa obejmie głównie Zachodnią Europę. Czy fani z innych stron Europy także będą mogli Was zobaczyć w tym roku?

Te majowe daty to tylko pierwsza część trasy. „Hegemony Tour” potrwa do 2020 roku, i z pewnością przejedziemy przez Wschodnią Europę przed końcem tego roku.

Poza utworami z „Hegemony”… Jaka będzie setlista?

Oczywiście zagramy spory kawał „Hegemony”, ale kiedy te reedycje zostaną wydane, skupimy się także na tych dwóch albumach, reszta będzie pochodzić z „Ceremony of Opposites”, „Passage” i „Eternal”.

Photo by Aline Fournier

Jakiś czas temu w zespole doszło do pewnych roszad personalnych. W związku z odejściem Makro, Drop przeskoczył z basu na gitarę. Potem pojawił się Zorrac nowy basista, którego akurat ja kojarzę z HEROD (m. in. z Rock Altitude Festival  2014 w Le Locle, w Szwajcarii – https://www.metalcentre.pl/2016/05/herod-rock-altitude-festival-9-2014/ ). Jak Zorrac radzi sobie w szeregach SAMAEL?

Zorrac jest naszym dobrym przyjacielem, był już częścią naszego zespołu od lat jako techniczny gitarzysta. Jako muzyk jest bardzo wszechstronny, zanim dołączył do SAMAEL grał już na basie z innym zespołem i na gitarze z HEROD. Tak, całkowicie zaspokaja nasze wymagania.

Wszyscy wiedzą, że SAMAEL to kolejny zespół metalowy, w którym grają bracia. W waszym przypadku rodzina cały czas trzyma się mocno…

Zaczęliśmy jako duet, więc mimo że ostatnio musieliśmy zmierzyć się ze zmianami w składzie, rdzeń zespołu pozostał taki sam. Ufamy sobie nawzajem i przez te lata zawsze staraliśmy się, aby ten zespół był jak najlepszy. Wierzę, że mamy dziś najlepszą wersję SAMAEL.

Od kilku lat jesteście pod skrzydłami Napalm Records…

Szukaliśmy nowej współpracy i chcieliśmy zacząć od nowa. Napalm Records był zainteresowany podpisaniem kontraktu z SAMAEL od długiego czasu, a kiedy wreszcie usiedliśmy razem przy stole, poczuliśmy, że jesteśmy po tej samej stronie. Jesteśmy blisko związani z wytwórnią i ważne jest to dla nas, że dbają o nasze koncepcje.

Od wydania „Hegemony” mija prawie dwa lata. Fani zapewne niecierpliwią się w oczekiwaniu na coś nowego z waszej strony? Czy jakieś nowe utwory już się kroją?

Spędziliśmy trochę czasu pracując nad reedycją „Lvx Mvndi” i „Solar Soul”, a teraz przygotowujemy się do nadchodzącej trasy. Zawsze gromadzimy jakieś nowe pomysły, ale jeszcze nie zaczęliśmy pracować nad nowym materiałem.

W pewnym okresie bywałem wielokrotnie w Szwajcarii praktycznie co roku (jako turysta, odwiedzając tam mieszkającą matkę). Szczerze mówiąc zakochałem się w tym kraju, a w zasadzie w jego monumentalnej przyrodzie, małomiasteczkowej i wiejskiej architekturze no i oczywiście w tradycyjnym menu… Jako siedzibę SAMAEL’a podajecie miasto Sion w kantonie Valais. Kilkakrotnie odwiedzałem to miasto i jego zabytki. Można powiedzieć, że w kantonie Valais wszystkie drogi prowadzą do Sion’u… Dla was to wszystko jest chlebem powszednim. Mimo tego wielu Szwajcarów ciągle odwiedza różne ciekawe miejsca w swoim kraju. Czy to wynika z lojalności wobec państwa, czy wy również doceniacie swoje pejzaże, parki przyrody i monumentalne góry, pośród których żyjecie codzienne?

Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że żyjemy tam gdzie żyjemy. I oczywiście, że wciąż jesteśmy pod wrażeniem piękna naszego otoczenia. Valais żyje z turystyki i jest ku temu powód. Ludzie chcą doświadczyć Alp ze swoim dzikim pięknem. Obecnie są piękne miejsca wszędzie dla tych, którzy nie zapominają patrzeć na to co widzą. Czyż nie mówimy, że piękno jest w oczach obserwatora?

Z drugiej strony zwiedziliście prawie cały świat, więc możecie porównać… Gdzie chcielibyście zagrać koncert, gdzie jeszcze nie graliście?

Jest jeszcze wiele miejsc, w których chcielibyśmy zagrać: Indie, Chiny, Australia, Afryka… Za każdym razem, gdy gdzieś gramy, chcemy tam wrócić. Myślę, że moglibyśmy dosłownie żyć tylko w trasie.

Jaki jest wasz stosunek do organizacji Dignitas, która pomaga osobom terminalnie chorym w samobójstwach?

Już wcześniej wyraziłem swoją opinię na temat eutanazji. Dla mnie prawo ludzi do opuszczenia życia u schyłku drogi nie powinno być kwestionowane. To jest wybór należący do każdego z nas. A moraliści powinni trzymać się od tego z daleka. Samobójstwo może być aktem kaprysu, ale te organizacje uniemożliwiają to. Exit lub Dignitas mają na celu złagodzenie cierpienia ludzi, którzy chcą umrzeć, towarzysząc im do końca w najlepszych możliwych warunkach.

Zapytałem, gdyż wiem, że tematy związane z ludźmi, ich problemami bardziej was inspirują do pisania tekstów niż jak kiedyś satanizm….

Wielkie dzięki za ten wywiad. Naprawdę to był dla mnie zaszczyt, także dlatego, iż muzyka SAMAEL pojawiła się na mojej drodze jako fana Metalu wraz z wydaniem „Worship Him”…

Dziękuję Paweł!

https://www.samael.info/

https://www.facebook.com/OfficialSamael

Miejsce zamieszkania: Parczew, Polska. Zainteresowania / Hobby: muzyka, dziennikarstwo muzyczne, religioznawstwo, orientalistyka, antropologia, psychologia, medycyna, socjologia. Ulubione gatunki muzyczne: przede wszystkim wszystkie gatunki Metalu, Hardcore'a, Progresywny Rock oraz Gothic, Ambient, Muzyka Klasyczna, Etniczna, Sakralna, Chóralna, Filmowa, New Age, Folk i czasem Jazz, Elektro, Muzyka Eksperymentalna, Alternatywna... Współtworzył magazyn & webzine Born To Die'zine jako Gnom.
Powrót do góry