Udostępnione przez Was kawałki, to brudny, podziemny metalowy żywioł rodem z lat 80 czy początku 90. Czy tam należy szukać korzeni Waszych inspiracji?
Piotr „Moras” Wysocki – Witam. Dla mnie osobiście jest to komplement, ponieważ w tamtym okresie powstawały najlepsze zespoły, które nagrały najlepsze płyty. Zaczynałem słuchać metalu w tamtych latach i do tej pory w tym siedzę więc inspiracje podczas tworzenia materiału same się nasuwają. A z drugiej strony każdy z naszej piątki słucha czegoś innego więc nasza muzyka to taki zlepek różnych stylów, a że komuś skojarzyło się to z brudnym podziemnym metalem z lat 80/90 to chyba nie jest takie złe, nieprawdaż?
Jakie współczesne zespoły są dla Was najbardziej inspirujące?
Oskar „Vein” Chyliński – Najlepsze, według mnie, pomysły przychodzą mi do głowy gdy słucham zespołów takich jak Wędrujący Wiatr, Stworz, Nagual, Srogość, Varmia i tym podobnych. Jest też trochę zespołów spoza tzw. klimatu, skoczna muzyka folkowa jak Joryj Kłoc, czy Otava Yo. Z tych nowszych to chyba by było na tyle jeśli chodzi o mnie.
Moras – Tak jak wspomniałem wcześniej mocno siedzę w scenie metalowej z lat 80/90 i najwięcej inspiracji czerpię z tamtych lat.
Rejestrujecie materiał na duży album. Jak przebiegają prace?
Moras – Bębny wbite. Gitary oraz bas również. Zostały tylko wokale i solówki. Niestety nasz realizator KRISS z Manipulation ma również inne zobowiązania więc musimy uzbroić się w cierpliwość. Ale wolimy poczekać i zrobić kawał dobrego materiału niż zrobić coś szybko ale brzmiącego gównianie.
Chcecie ponownie nagrać wspomniane na początku kawałki, czy wszystkie?
Moras – Nagrywamy wszystko od nowa. Demo zrobiliśmy z mixem i masterem w 4-5 dni i brzmi tak jak brzmi. Nie jesteśmy z tego zadowoleni. Dlatego teraz wolimy poczekać na pełny album. Zrobić to na spokojnie i dokładnie.
Czy przy ponownej rejestracji planujecie jakieś zmiany w tych utworach?
Moras – W samych kompozycjach zmian nie będzie. W produkcji natomiast jak najbardziej i podejrzewam, że te numery zabrzmią zupełnie inaczej niż na demie. Dostaną większego kopa!
Jaki album chcecie w ogóle nagrać? Jaka płyta Wam się marzy?
Vein – Ja nie mam większych oczekiwań, jeśli chodzi o brzmienie. Liczę jedynie na to, żeby moje wyobrażenia odnośnie dopasowania się muzyki i tekstów okazały się rzeczywistością. No i będzie też trochę „z jajem”.
Moras – Chcemy nagrać dobry i świetnie brzmiący album, który będzie podobał się słuchaczom.
Czy będziecie próbowali nowym wydawnictwem zainteresować jakąś wytwórnię?
Moras – Jak już będziemy mieć gotowy nośnik w ręku wtedy na pewno zaczniemy go wysyłać tu i tam. Osobiście chcielibyśmy, aby ktoś się tym zainteresował, ale wiadomo, jak jest. Najważniejsze abyśmy podobali się słuchaczom. I chyba ich opinie są dla nas najważniejsze . Na pewno pomyślimy też o jakimś merchu, który wraz z CD będzie dostępny na naszych koncertach oraz w necie.
Czy Crack już zawsze będzie zespołem polskojęzycznym?
Vein – Jeżeli poczuję wenę… to powstanie coś po angielsku. Powód, dla którego w ogóle piszę po polsku, jest taki, że to najbardziej naturalny dla mnie język i w pierwszej kolejności właśnie po „naszemu” słyszę nowe kawałki w swojej głowie. Niemniej niczego nie wykluczam, jak to się mówi: „Trzeba wychodzić poza granice swojego komfortu” [śmiech].
Gdzie na bieżąco można śledzić Waszą aktywność?
Moras – Nasz profil na facebooku: https://www.facebook.com/crack.elk/ oraz profil na youtube z demem póki co: https://www.youtube.com/channel/
Najbliższe koncerty?
Moras – 9 listopada w Ełku czyli u siebie w Ełckim Centrum Kultury. Ostatni koncert zagraliśmy w Bydgoszczy 21 września. Do 9 listopada chcemy zrobić troszkę nowego materiału. I chcemy również pomyśleć o promocji albumu. Wszystkie informacje będą na naszym FB. Śledźcie uważnie!
Dziękujemy za rozmowę.
Vein – My również!
Moras – Do zobaczenia na koncertach!