Mamy dziwny wiek…
Dziwne dźwięki, ale są kapele, które pamiętają, że coś z czegoś powstało?! Do nich należy REICHSHOF z Rzeszowa. Kultywują dawnym dziejom, których już mało kto pamięta… Chyba, że jest łysy i bez zębów… Jak ja! Z nieukrywaną przyjemnością bym coś z nimi zrobił, ale najpierw obiecane rzeczy + te kapele, które przeleżały wieki… Oscylowałem, że to potomkowie przesiedlonych w ’47 (operacja „Wisła”). To da się wyjaśnić, ale czy grają bardziej niż te Pagan / Black Metalowe Hordy z lata 90-tych? Wydaje mi się, że w pewien sposób będzie to wczesny okres (chociaż nigdy nie był późny), coś a’la IMPERATOR, PANDEMONIUM, INSOMNIA… Nawiązują do lat świetności i prymitywizmu, aczkolwiek aranżacje mają rozbudowaną, ale ten wokal nasuwa takie skojarzenia 🙂 Owe miasto zawsze było natchnieniem dla swołoczy grajków! Słuchać REICHSHOF, to tak jakby 6 totto-loto, ale to i tak za mało!
Ten rytm w perkusji… Rytm to i podwaliny… Jako, że nie mam słuchu, nie wiem, czy można to nazwać blastami? Ale jodłują na wiosłach, a wokal nasuwa takoweż skojarzenia… Oto nadchodzi nowa era, a na pewno jej ciąg dalszy:)
https://www.facebook.com/Reichshofofficial/