Blood Fire Death Promotion, 2019
Muzyka: Groove Metal / Southern Metal / Grunge
Strona internetowa: https://www.facebook.com/MAD.ERAmetalband/
Czas trwania: 47:14 minut (10 utworów)
Kraj: Hiszpania
„Electricmegablack” jest drugim albumem hiszpańskich muzyków. Przyznam, że muzyka zawarta na krążku prezentuje dość niecodzienną dawkę dźwięków, aczkolwiek bardzo przystępną, łatwą w odbiorze, pełną wigoru i dynamizmu oraz równocześnie nieco mroczną a także na swój sposób klimatyczną.
Początkowo moje skojarzenia podążały w stronę MEGADETH, chwilami też ku METALLICE (z okresu „Load” i „Reload”). Ale chyba to było mylne… Gdyż po dłuższym otwieraniu się na te kompozycje i rozwijaniu się materiału, zacząłem coraz bardziej utwierdzać się w podobieństwach do PANTERY, a nawet do BLACK LABEL SOCIETY czy nawet ALICE IN CHAINS…
Wyraźnie słychać groove’owe patenty – ciężkie, dynamiczne i rytmiczne gitarowo-perkusyjne uderzenia oraz te charakterystyczne (dla PANTERY) struktury riffów i zagrywek… solowe akcenty (nie tylko groove’owe ale i southern-metalowe w stylu BLACK LABEL SOCIETY). Dodatkowo do tego dochodzi ten grunge’owy brud, melancholia, melodyka i klimat. A nawet chwilami pojawiają się industrialno-metalowe motywy.
Pod koniec materiału rozbrzmiewają czyste akordowe pasaże, wręcz balladowe dźwięki. „The Power of Healing” to bardzo emocjonująca ballada i jakże klasyczna dla rockowo-metalowych ballad.
MAD-ERA szeroko rozwija swoje skrzydła…
Lista utworów:
1. Mermaids
2. Facebreaker
3. Ambitious
4. Justice
5. Addiction
6. Running Low
7. Melt
8. Brain
9. Grief
10. The Power of Healing
Skład:
Robert Navajas: Gitar &Wokale
Alejandro Jorge Álvarez: Bas
Luis Aguirre: Perkusja
Ocena: 7.5/10