Evil House, 2019
Muzyka: Black Metal / Sludge Metal / Post-Metal / Death Metal / Crust Punk / Post-Hardcore
Strona internetowa:
https://www.facebook.com/domzlydom/
https://domzly.bandcamp.com/album/rytua-2019
Cas trwania: 40:07 minut (9 utworów)
Kraj: Polska
I oto słowo stało się ciałem, a ciało słowem! Nieznana kapela powaliła mnie na ziemie. Rzeknę zadziwiający klimat, rozmach twórczy, w rzeczywistości grają jak setka innych kapel, ale mogę z całą stanowczością powiedzieć, że słuchając DOM ZŁY dochodzę do przekonania, że po 20 latach mamy ponownie swój szlif, obraz naszej ziemi. Jakże dołujący, momentami doprowadzający do spazmatycznego szlochu, wywołującego mroczne wizje „raju” utraconego… Najzajebiaszcze jest to, że owe mroczne dziecię pochodzi z Puław, z Ziemi Lubelskiej.
Trudno jednoznacznie zdefiniować, a zarazem określić formę wypowiedzi kapeli, bo na „Rytuał” mamy wszystkie możliwe naleciałości. Można zacząć od Death Metalu, bo masywne wiosełka. Można rzecz… Jedno jest pewne na wieki wieków amen, że jadą po starości swym brzmieniem… Jest Black Metal przedstawiony przez wyrazistość i jakże charakterystyczną barwę… Melodyjność i te zwolnienia, bo Sludge… Post-apokaliptyczne wizje, bo Post-Metal. Hardcore, bo Hardcore… Puławy, bo miasto azotu i może dlatego tak niepokojącą muzę oferuje?
Ten ulotny nostalgiczny duch zamierzchłej przeszłości… Waruj, waruj… Coś obłędnego… Nostalgiczne sponiewieranie własnej jaźni… Wygnańca… W ciszy upadam… Nie da się przejść obojętnie obok tego zespołu, mają to coś w sobie, co nie pozwala być obojętnym na ich muzę… Mają to coś w sobie, która krzyczy… Weź mnie w ramiona, a dam Ci spokój wiekuisty…
… Poniekąd smyczkowe gitarki, poniekąd szablonowa pera, poniekąd typowy wokal, ale stworzyli cuda niewidy… Ta bajka jest z moich snów… Jest ten nieszablonowy powiew, taka struktura enigmatyczności, wręcz w pewnym sensie archetypu spuścizny dziejowej… Miazga nieodwracalna, idąca powoli, a jednak nieodwracalnie…
… Zastanawia mnie fakt dlaczego zostali niezauważeni… Dlaczego nikt nie wyciągnął pomocnej dłoni… Taka muza nie może się zmarnować… Przybijają mnie ich dźwięki, są takie niepokojące w swojej aranżacji. Już dawno nie odczuwałem takiego przerażenia „duszy”, może „serca”… Klimat znany z naszego podwórka… Waruj, waruj… Ona broni się sama…
Lista utworów:
1. Pre
2. Darc
3. Luty
4. Dzikość serca
5. Zmierch
6. Moriar
7. Źródło
8. Idzie zima
9. Żegota
Skład zespołu:
Mariusz K. – bass
Grzegorz K. – perkusja
Grzegorz N. – gitara
Łukasz W. – gitara
Ania Tru – wokal