Art Gates Records, 2020
Muzyka: Contemporary Progressive Metal
Strona internetowa:
https://www.facebook.com/xenoband/
https://www.xenometal.com
Czas trwania: 66:09 (11 utworów)
Kraj: Holandia
XENO powstał w 2011 w Middelburg, stolicy holenderskiej prowincji Zelandia. Wydali wcześniej jeden album w 2016, bardzo dobrze oceniony przez krytykę, oraz trzy single. Przed 2011 działali jako SAMIAZAS, ale pod tym szyldem dorobili się tylko jednego demo. Holendrzy jako swoje inspiracje podają PERIPHERY, TESSERACT, OPETH, PLINI, PORCUPINE TREE, LAMB OF GOD. Dużo koncertują, dzielili scenę m.in. z VOIVOD, SPOIL ENGINE, CARACH ANGREN.
Najnowsze dzieło XENO „Sojourn” to duża dawka ambitnego metalu na wysokim poziomie kompozycji i wykonania. Muzyka jest urozmaicona, znajdziemy tu różne style przechodzące jedne w drugie: klimatyczny rock, progresywny rock, progresywny metal, ekstremalny metal, agresywny black metal. Są też fragmenty ciężkie oraz podniosłe, nawet pop-rockowe.
Pomimo takiego rozrzutu twórczości Holendrów nie można nazwać schizofreniczną, wszystko jest dobrze poukładane, zrównoważone. Wszyscy grają bardzo technicznie, z dużym nasyceniem muzy trudnymi partiami, łamańcami. Nawet ekstremalne partie nie polegają tylko na epatowaniu przemocą, dużo się w nich dzieje. W numerach dużo jest niuansów, smaczków.
Muzycy znakomicie radzą sobie z wykonywaniem bardzo różnych odmian grania. Dotyczy to również obu wokalistów. Często śpiewają obaj jednocześnie, dialogując ze sobą. Interesujące jest obfite, wyeksponowane wykorzystanie basu, jest bardzo ważny na „Sojourn”. Nie jest schowany gdzieś w tle, co zwykle się zdarza. Poszczególne tracki często są długie, rozbudowane, każdy z nich tworzy jakąś opowieść.
Cały długi album to muzyczna podróż. Na płycie dominuje smutek, refleksyjność, pesymizm, gniew – wynikające z poznania negatywnych stron życia. Dźwięki na krążku nie szukają udziwnień. Nawiązują do klasycznych kanonów prog-rocka, prog-metalu i brutalnej muzy – ale nie są trywialne.
Muzyka jest świeża, wciągająca, intrygująca. XENO gra swoje i robi to zawodowo, z talentem. Chwała im za to!
Lista utworów:
1.Revery
2.In Stasis
3.Dusk
4.Epiphany
5.Exile
6.Nomad
7.Memories
8.Closure
9.Resurge
10.Uncaged
11.Sojourn
Skład:
Ruben Willemsen – wokal, bas
Edwin Haan – wokal, gitary
Daniel de Coninck – gitary
Sean Lubbersen – klawisze
Jasper Bruggeman – gitary
Lars van Mourik – perkusja
Ocena: 9.5/10