GRIEF CIRCLE „Weightless”

Wydawnictwo niezależnie & Heavision, 2022

Muzyka: Stoner Doom Metal / Post Doom Metal
Strona internetowa:
https://www.facebook.com/griefcircledoom
https://griefcircle.bandcamp.com/album/weightless
Czas trwania: 48:27 (6 utworów)
Kraj: Polska

Rok temu spotkało się kilku miłośników ciężkiego i niekoniecznie szybkiego Metalowego grania… Każdy z nich miał już doświadczenia z przeszłości w muzykowaniu… PSYCHOTROPIC TRANSCENDENTAL, MOANAA, SIGHIL, FORGE OF CLOUDS, VOIDSMOKER i kilka innych… Stworzyli GRIEF CIRCLE, kapelę, w której zawarli klimat jaki jest im bliski… Łącząc Stoner Metalowy feeling z Doom Metalową potęgą, powagą i zwolnionymi obrotami, a całość scalając Post Metalowym kombinowaniem… I tak oto powstał ich debiutancki album „Weightless”.

Można by rzec, że Panowie się powtarzają, że to już było w ich poprzednich kapelach, przynajmniej w części, jakieś elementy, a na pewno z osobna. Możliwe, ale „Weightless” łączy w sobie tą wspólną fascynację muzyką Metalową, właśnie z kręgu Stoner i Doom Metalu, i oczywiście Post-Metalu z mroczną psychodelią, transcendencją, jak i transowością, czy też jakimś pesymizmem (może z pierwiastkiem czegoś pozytywnego).

Muzycznie GRIEF CIRCLE objawia się poprzez masywne i ciężkie gitarowe riffy, właśnie bardzo stonerowskie (z typową rytmiką i dynamizem) i doomowe (potężne i masywne) z częstymi wtrętami czystych dźwięków, czasem lekko przyspieszając albo niemiłosiernie zwalniając i przy tym totalnie miażdżąc. „Sabbatowskie” zagrywki na basie przywołują pewne wspomnienia i skojarzenia. Ale z kolei zfuzowany bas, który wyłania się chwilami wzmacnia jeszcze bardziej tę siłę ciężkości. Ogólnie mówiąc, zagrywki basu są tutaj bardzo istotne. Podobnie jak dobra praca perkusji.

Ponadto nisko brzmiące gitarowe dźwięki współgrają z psychodelicznymi zagrywkami, pasażami i para-solówkami, co tworzy bardzo introwertyczny, transowy i posępny nastrój. A symultaniczne melodie basu i zapętlone dźwięki czystych gitar, czy po prostu gitarowe smętne akordy wprowadzają wiele Post-Rockowego czy Post-Metalowego tchnienia (trochę jakby „toolowskiego”). Chociaż Post-Metal również uzewnętrznia się przy szybszych transowych i skomplikowanych rytmicznie tematach.

Wokalnie jest bardzo złowieszczo a zarazem klimatycznie… Mocne krzyczące wokale, natchnione śpiewy i potężne growle przeplatają się nieustannie. W chwilach z czystymi wokalami, zwłaszcza zawodzącymi i czystymi gitarami mocno wyczuwa się „psychotropową transcendencję”.

Kompozycje z „Weightless” zawierają rożne tematy, inteligentnie scalone, czasem się snują, czasem płyną, ale nie ma tutaj mowy o hipnotycznym uśpieniu, mimo tej całej transowej psychodelii… „Weightless” to też momenty, które wręcz pobudzają emocjonalnie, nastrajają (niekoniecznie w pozytywnym znaczeniu nastroju).

Lista utworów:
1. Cursed
2. Hangman
3. Outward Spiral
4. Hollow
5. Weightless
6. Four Words