Old Temple wypuszcza kolejne pozycje. Zobaczcie poniżej… i na stronie Old Temple
QUO VADIS „Quo Vadis”
Old Temple powraca do korzenie metalu i z nieukrywaną dumą prezentuje kolejną reedycje. Materiał który stanowi jeden z ważniejszych elementów polskiego podziemia. Pierwszy album Quo Vadis który zostanie wydany na jednym CD w dwóch wersjach językowych z tekstami po Polsku i Angielsku. Książeczka prócz tekstów wzbogacona będzie o archiwalne zdjęcia zespołu. Specjalnie na to wydawnictwo okładka została skopiowana z obrazu jaki powstał na potrzeby Quo Vadis. Planowana premiera na połowę listopada. Pozycja obowiązkowa dla wszystkich fanów starego porządnego Death / Thrash Metalu.
https://oldtemple.bandcamp.com/album/quo-vadis-quo-vadis
NOTHING HAS CHANGED „Nothing Has Changed”
Nothing Has Changed to industrial pełen basowego gruzu, mechanicznych bitów, nieludzkiej atmosfery i odhumanizowanych dźwięków. Album pełen niepokoju, zimnych uczuć, rozpadu. Debiut projektu pokazuje, że na przestrzeni lat nic się nie zmieniło – społeczeństwo to wciąż ruina, a mentalny rozkład postępuje coraz szybciej. Jedyne co pozostało to nieustająca konsumpcja, posłuszeństwo i cierpienie.
Dla fanów: Godflesh, Pitchshifter, Slab!, Whalesong, Dead World
https://oldtemple.bandcamp.com/album/nothing-has-changed-nothing-has-changed
WHIPSTRIKER / HATE THAM ALL
Brazylijski bicz uderzył wspólnie z Polskimi terrorystami tworząc bezlitosną dawka podziemnego metalu. Wojenna machina nie pozostawiająca jeńców. 26 minut diabelskiego, pieprzonego metalu !Utwory autorskie zespołów wspierane są przez covery takich legend jak Kreator, Entombed, Impaled Nazarene i Skid Row. Taka mieszanka sama otwiera butelki, a łeb po prostu zaczyna machać ! Słuchaj i giń !
https://oldtemple.bandcamp.com/album/whipstriker-hate-them-all-strike-of-hate
UR Obelga „Obelga”
To muzyczny kontrast pomiędzy agresywnym black metalem, przebojowym heavy, a melodiami inspirowanymi klasycznym graniem rodem z lat 90-tych.
„Obelga” to muzyczny kontrast pomiędzy agresywnym black metalem, przebojowym heavy, a melodiami inspirowanymi klasycznym graniem rodem z lat 90-tych. Pomysłowość i inteligentne łączenie różnych gatunków muzycznych stały się już domeną zespołu. Wokale raz chłoszczą zajadle potępiając bogobojność ludu i kościelny patriarchat, raz upijają do zgonu teatralnym śpiewem gloryfikując potęgę śmierci i wiecznej pustki…