Piranha Music & Heavision, 2020
Muzyka: Stoner Metal / Post-Metal
Strona internetowa:
https://www.facebook.com/munband
https://munband.bandcamp.com/album/presomnia
Czas trwania: 44:00 minuty (7 utworów)
Kraj: Polska
Ten album został nadesłany przez Studio Produkcji Muzycznej Heavision, więc doświadczenie mi podpowiadało, że nie będzie to nic banalnego i oklepanego. I nie myliłem się…
Wrocławski MUN (a raczej MuN) jesienią ubiegłego roku wydał swój trzeci album. Szczerze mówiąc nie miałem okazji zapoznać się z ich poprzednimi wydawnictwami, a zatem album „Presomnia” nie będzie rozpatrywany między innymi pod kontem poprzedników. A już sama nazwa zespołu jest tajemnicza, bo czym jest MuN (?), może chodzi o „moon” (?), gdyż księżyc ma wiele wspólnego z fazami snu i czuwania, do czego chyba nawiązuje tytuł albumu „Presomnia” (?)… I być może, nad-interpretując tytuł albumu, nawiązuje on do stanu pomiędzy jawą a snem, na krótko przed zaśnięciem (?)… Zresztą sama inskrypcja, którą posługuje się zespół również nawiązuje do stanów przysennych, a mianowicie „Pomiędzy snem a rzeczywistością jest zupełnie inny świat, który możemy poznać, ale każde nowe doznanie zaczyna się od dźwięku”…
„Presomnia” właśnie zabiera nas w podróż do tego świata, świata halucynacji hipnagogicznych, świata pełnego psychodelicznych doznań (muzycznych) i emocjonalnych emanacji – od delikatnych instrumentalno-wokalnych muśnięć, tajemniczych i mrocznych, natchnionych transową melancholią, lunatyzmem, czasem lękiem, poprzez ciężkie, masywne frazy, aż po silne, bardzo dynamiczne uderzenia, wręcz agresywne, a nawet histeryczne.
Aranżacje posiadają cechy stoner-rockowo-metalowego grania z silnym psychodeliczno-transowym ładunkiem. Czyste dźwięki gitar snują się pomiędzy przesterowanymi partiami brudnych gitarowych brzmień i ciężkich riffów. Przy czym dominują średnio-wolne tempa z chwilami walcowatych zwolnień ale i agresywnych przyśpieszeń. I tutaj sekcja rytmiczna ma spore pole do popisu, wplatając rozbudowane partie basu i liczne perkusyjne przejścia oraz akcenty. Niektóre instrumentalne motywy nasuwają asocjacje z TOOL.
Oczywiście warstwa wokalna idealnie współgra z całą melodyką i napięciem muzycznym. Spokojne, pełne patosu i powagi śpiewane frazy przeplatają się z growlingami i a’la blackowym screamem, co wraz z instrumentarium doskonale buduje napięcie, wyzwala trans albo emocjonalne wzburzenia. Te drapieżne wokalizy zdecydowanie wprowadzają novum do stonerowego grania i między innymi (w połączeniu z muzyką) to również przybliża zespół w stronę Post-Metalu, w stylu CULT OF LUNA.
I tak jak doznania przysenne mogą być różne, lecz zależne chociażby od minionego dnia lub ostatnio przeżytych emocji, tak każdy utwór na „Presomnia” niesie ze sobą coś innego (inny motyw, inne emocje, inne natężenie) lecz nie pozbawionego spójności.
Lista utworów:
1. Intro
2. Scowl
3. Arthur
4. Topple
5. Deceit
6. Verity
7. Decree
Skład:
Ozimir Gaslonsky – wokale
Paweł Jankowski – gitary
Piotr Hucal – bas
Gniewko Świątek – perkusja
Ocena: 9.5/10