Osobiście trudno jest mi zaszufladkować tą muzykę. Na pewno głównym kanonem jest gothic, lecz słychać tu wpływy metalu i rocka, czy dark wave. Myślę, że można ich określić jako mieszankę polskiego ARTROSIS, czy też MOONLIGHT z wpływami DEAD CAN DANCE lub THE 3rd AND THE MORTAL. Całość jest bardzo spokojna, melodyjna i totalnie klimatyczna a to za sprawą między innymi pięknego głosu wokalistki oraz sampli, klawiszy jak też spokojnych basowo-gitarowych sekwencji. Niektóre motywy kojarzą mi się też z THE GATHERING (z czasów „Mandyloin” i „Nighttime Birds”). Cóż mógłbym więcej napisać? Jest to muzyka z duszą dla ludzi kochających delikatny mrok i melancholię.
aenima@aetherial.org
58