Kraj: Kostaryka
Gatunek: Melodic death metal
Dobre utwory: Manipulating human emotions
Strona internetowa: www.decemberscoldwinter.com
Pierwszy raz w życiu mam przyjemność poznać zespół z Kosta Ryki. Nigdy nie przypuszczałem, iż w tak odległym od mojego kraju miejscu może egzystować zespół metalowy, a zwłaszcza taki który gra brutalną odmianę naszej ukochanej muzyki. Mogłoby się wydawać, iż zespół o takiej nazwie będzie prezentował raczej depresyjny metal niż tak agresywny i złożony metal. Kolejne zaskoczenie.
Gdyby porównać Kostarykańczyków do przedstawicieli Europejskiej sceny metalowej śmiało można byłoby ich porównać do Szwedzkich grup u których melodia idzie w parze z brutalnością i chwytliwością. Ale może lepiej nie porównujmy, wszak przecież każdy zespół stara się tego uniknąć. DECEMBER'S COLD WINTER prezentuje – jak na kraj skąd pochodzą – zaskakująco wysoki poziom. Zaskoczyli mnie ilością na prawdę mocnych riffów, bogactwem tematów i motywów, ogólnie rzecz ujmując – tym jak bardzo ten materiał jest dojrzały.
Szaleńcze szybkie tempa, specyficzna, niemalże mroczna aura, oraz złowieszczy klimat wprost wylewają się z głośników. Momentami przypomina mi to black metal, ale nie ten daremny w postaci Norweskiego black metalu czy innego gówna, tylko taki melodyjny, niemal epicki. Do DIMMU BORGIR mają bardzo daleko, ale już zdecydowanie bliżej do CATAMENIA, czy na przykład brutalniejszej wersji SOILWORK. Czyli jednym słowem wszystko tworzy jedną spójną melodyjną całość która mimo, iż oparta na ekstremalnym kręgosłupie jest bardzo przystępna.
Jedyne co mi się nie podoba to barwa głosu Alfredo Guzmana. Jego growle, krzyki czy jak by to tam nazwać, kompletnie mi nie odpowiadają. Wolałbym by koleś spiewał z większym wyczuciem niż tylko żeby się darł. Poza tym nie mam większych zastrzeżeń. Dobra egzotyczna muzyka.
ocena: 7,5/10
Lista utworów
1. Envenomed Cult
2. Your Sordid Pride
3. Ablaze All Shrines
4. Black Garden's Sculptures
5. Manipulating Human Emotions
6. Kings of Lie
7. Consequences
Skład
Alfredo Guzman – vocals
Max Gutierrez – guitars
Isak Aroyo – guitars
Esteban González – bass
Alex Ovares – drums
Podobne Artykuły
WOLFPATH „Wolfpath”
THE VISION BLEAK „Weird Tales”
COMPULSIVE + CRY OF THE NILE „The Voiceless Symphony”
MISANTHROPIC RAGE „Gates No Longer Shut”
EXHORDER „Defectum Omnium”
CORTEGE „Vandari”
SAMAEL „Passage – Live”
LA MER „Tetrahedra”
ABSQUE COR „Na zawsze cieniem…”
WAYFARER „American Gothic”
REBAELLIUN „Under the Sign of Rebellion”
WILCZYCA „Magija”
RAVENOIR „Cultus Inferi”
THY CATAFALQUE „Alföld”
HYPNOS „Deathbirth”
SEPULCRUM „Lamentation of Immolated Souls”
KINGDOM „Abusive Worship In The Chamber Of Shame”
FURIA GNIEW „Wstyd”
MROME „Leech Ghetto”
SZNUR „Ludzina”
TÚRIN TURAMBAR „RABARBATTOIR czyli CUDOWNE ROZMNOŻENIE SMOŁY”
PUKEWRAITH „Banquet of Scum”
HELL’S CORONATION „Transgression of a Necromantical Darkness”
EUTANOR „Assembling Tomorrow”
NUNSLAUGHTER „Hells Unholy Fire”
MROME „Noetic Collision On The Roof Of Hell”
WILCZYCA „Magija”
MOLEKH „Ritus”
CTHULHUSS „Oblteration Of Soul”
DOOMSTER REICH „Blessed Beyond Morality”
UKĆ „Coming Out”
PROFECI „Ubóstwo”
SATANIC WARMASTER „Aamongandr”
GENIUS ULTOR „Wiatr”
RAFAŁ KOŁACKI „Mektoub”
