Muzyka: Metalcore
Strona Internetowa: www.nightward.com
Czas Trwania: 49:56 minut (10 utworów)
Kraj: Włochy
Ostatnio gdzieś czytałem, że zalewa nas fala Hardcore'a. I chyba coś w tym jest, gdyż wiele kapel czerpie inspiracje z tego gatunku. Oczywiście Hardcore, tak jak większość gatunków muzyki Rockowej przeszedł proces ewolucji. NIGHTWARD jest właśnie przedstawicielem tej sceny. Ponadto jest to kolejna włoska pozycja z wytwórni Alkemist Fanatix Europe. Zespół istnieje od 1997 roku jednak nie należy do płodnych. „Adrenaline 12” jest ich pierwszym albumem po dwóch niewielkich wydawnictwach. Mimo wszystko w ich muzyce jest właśnie słyszalna owa ewolucja. Aczkolwiek Hardcore zawsze pozostanie Hardcorem i ta muzyka wciąż raczy nas swoją energią oraz dynamiką. Jednak w tym przypadku – wzbogaconą o elementy melancholijnej melodii…
A zatem w aranżach słychać obniżone strojenie gitar oraz solowe ekspozycje i specyficzne gitarowe akcenty. Ponadto NIGHTWARD prezentuje wściekłe wrzaski i ciężkie riffy oraz mocne uderzenia garów na przemian z melancholijnymi tematami – z czystym (czasami płaczliwym) śpiewem, klawiszami i samplami, które nadają bardzo nowoczesny wymiar tej muzyce. Czasami niektóre frazy zbliżają się w stronę melodyjnego metalowego grania – tak charakterystycznego dla skandynawskiej szkoły Melodyjnego Death Metalu. Na albumie pojawiły się także żeńskie wokalne akcenty. Całość jest ostra i ciężka a zarazem nie jest pozbawiona melodii, a na pewno jest natchniona silnym ładunkiem emocji.
NIGHTWARD udowodnił, że współczesny Hardcore to nie tylko emocjonalne, proste, szybkie i ciężkie granie ale w tym przypadku ciekawie rozbudowane aranżacje.
ocena: 7,5/10
Lista utworów
1. White Venice
2. Aguirre 3. Bond Girls Are Forever
4. Doctor S.
5. The Ghost In Room 7
6. Goodnight Aphrodite
7. Infidelity (A Buried P.O.V.)
8. Las Vegas
9. Online Seduction For Dummies
10. Bokor N.
Skład
Simone Ceron: Bas
Matt (Matteo Rendina): Perkusja
Alessandro Battioli: Gitary
Giacomo Fusetti: Gitary
Andrea Malnati: Keyboard & Sample
Alessandro Maffezzoni: Wokale
Podobne Artykuły
WOLFPATH „Wolfpath”
THE VISION BLEAK „Weird Tales”
COMPULSIVE + CRY OF THE NILE „The Voiceless Symphony”
MISANTHROPIC RAGE „Gates No Longer Shut”
EXHORDER „Defectum Omnium”
CORTEGE „Vandari”
SAMAEL „Passage – Live”
LA MER „Tetrahedra”
ABSQUE COR „Na zawsze cieniem…”
WAYFARER „American Gothic”
REBAELLIUN „Under the Sign of Rebellion”
WILCZYCA „Magija”
RAVENOIR „Cultus Inferi”
THY CATAFALQUE „Alföld”
HYPNOS „Deathbirth”
SEPULCRUM „Lamentation of Immolated Souls”
KINGDOM „Abusive Worship In The Chamber Of Shame”
FURIA GNIEW „Wstyd”
MROME „Leech Ghetto”
SZNUR „Ludzina”
TÚRIN TURAMBAR „RABARBATTOIR czyli CUDOWNE ROZMNOŻENIE SMOŁY”
PUKEWRAITH „Banquet of Scum”
HELL’S CORONATION „Transgression of a Necromantical Darkness”
EUTANOR „Assembling Tomorrow”
NUNSLAUGHTER „Hells Unholy Fire”
MROME „Noetic Collision On The Roof Of Hell”
WILCZYCA „Magija”
MOLEKH „Ritus”
CTHULHUSS „Oblteration Of Soul”
DOOMSTER REICH „Blessed Beyond Morality”
UKĆ „Coming Out”
PROFECI „Ubóstwo”
SATANIC WARMASTER „Aamongandr”
GENIUS ULTOR „Wiatr”
RAFAŁ KOŁACKI „Mektoub”
