Muzyka: Melodic Black Death Metal
Strona Internetowa: www.malchus.hox.pl
Czas Trwania: 29:08 minut (7 utworów)
Kraj: Polska
MALCHUS jest kolejnym dowodem na to, że miłość do muzyki Metalowej może iść w parze z religią chrześcijańską. A kolejny album zespołu jest dowodem na to, że wysławianie miłości do „Pana” (w tym przypadku siedzącego po prawicy) może odbywać się za pomocą drapieżnej muzy.
Tak, tak… Kompozycje są bardzo ciężkie i drapieżne, z ostrym brzmieniem gitar, z mocną perkusją i oczywiście z drapieżnym growlingiem, który przeplatany jest lakrymalnymi śpiewami (niczym z klasztornych psalmów)…
Utwory nasycone są swoistą agresją muzyczną oscylując pomiędzy melodyjnymi odmianami Black a Death Metalu. Niektórzy stwierdzą, że to profanacja, gdyż Black Metal z reguły jest antychrześcijański… Jednak czerń nie jest tylko zarezerwowana dla wyznawców Diabła… A MALCHUS swoimi patentami potrafi totalnie pobudzić i wzburzyć. Zresztą ostre black metalowe zagrywki czy ciężkie death metalowe tematy to nie jedyna domena zespołu. Pomiędzy tą chrześcijańską (jakby staro-testamentową) agresją niczym inkwizycja ukazują się spokojniejsze motywy, bardzo melodyjne i melancholiczne, przedstawione w formie gitarowych pasaży, solówek oraz klawiszy, których tutaj jest zdecydowanie mniej niż na poprzednim albumie.
Teksty zawarte na „Caput Mundi” są polsko-angielskojęzyczne i zdaje się, że niektóre pochodzą z Biblii.
Ogólnie „Caput Mundi” prezentuje naprawdę kawał dobrej i przyzwoitej muzy – agresywnej, drapieżnej i miażdżącej oraz bardzo melodyjnej. Myślę, że tkwi w niej pierwiastek melodyjnego Death Metalu w stylu AT THE GATES, OPETH czy CHILDREN OF BODOM.
ocena: 9.0/10
Lista utworów
1. Dzień po dniu
2. Moja Hipokryzja
3. Signum Temporis
4. Ad maiorem dei gloriam
5. Stripped of the World
6. Caput Mundi
7. 144
Skład
Paweł „Pablo” Tumiel: Gitary
Tomasz Rosół: Keyboard
Radosław „Radii” Sołek: Wokale & Gitary
Marcin „Mały” Brożbar: Perkusja
Wojtek „Kumar” Jarosz: Bas