Prime Collective, 2017
Muzyka: Stoner / Sludge Metal
Strona internetowa: http://www.dirtforge.net/
Czas trwania: 8 utworów
Kraj: Dania
Mam wrażenie, że Sludge Metal i Stoner Metal/Rock od kilku lat przeżywają swój renesans, ale nawet jeśli się mylę to niezaprzeczalnie tego typu muzyka ma obecnie spore powodzenie, czego dowodem są powstające nowe zespoły i liczne koncerty z udziałem tego typu kapel.
Duński DIRT FORGE po około czterech latach istnienia wydał swój pełen album, po kilku mniejszych wydawnictwach. Panowie niezaprzeczalnie inspirują się Doom Metalem oraz kapelami takimi jak BLACK SABBATH, CROWBAR czy HIGH ON FIRE. I oczywiście to jest słyszalne w ich kompozycjach.
Muzyka zawarta na „Soothsayer” snuje się i kołysze podążając cierpliwie do przodu, nieco wolno, topornie i ciężko ale jednocześnie dynamicznie i z werwą, z przybrudzonym i zadziornym brzmieniem gitar oraz ochryple śpiewająco-deklamującym wokalistą. Utwory mają zachowaną specyficzną melodykę i miejscami dobitnie przyspieszają, a wtedy ofiarują słuchaczowi niezłego powera a nawet czasami w swojej prostocie przypominają Hardcore / Punk.
W aranżacjach pojawiają się także mroczno-melancholijne momenty zbudowane z pasaży i akordów czystych gitar i spokojnych uderzeń perkusji. Brzmi to nawet trochę hipnotycznie i kojąco.
Wokalnie jest raczej stoner-metalowo, z kolei muzycznie bardziej sludge-metalowo. Ogólnie jest interesująco jeśli ktoś lubi takie ponure i pesymistyczne klimaty. A by zamieszać wam w głowach dodam, że momentami pewne frazy przypominały mi dokonania HELLHAMMER’a i CELTIC FROST. I co wy na to?
Lista utworów:
1. Rust & Copper
2. Fortress Burning
3. Bring Me Good Noose
4. Intet tabt, intet hændt
5. Stone
6. Soothsayer I: The Blind
7. Soothsayer II: Die Waiting
8. Soothsayer III: For Our End
Skład:
Yannick Bünger Kristensen – Bas
Nicolai Lomholt – Perkusja
Alexander Kolby – Wokal & Gitara
Ocena: 7.5/10