Autor: Anzelm Bohatyrowicz aka Art.

THORN „Whenever…”

I co ja biedny ¿uczek mam napisaæ o nowym materiale THORN? Ca³kowicie czegoœ innego spodziewa³em siê po „Whenever”, a tutaj Peter podsy³a do bólu techniczne granie. Po dwóch ostatnich wydawnictwach przyzwyczajony zosta³em do czegoœ ¿ywszego, bardziej melodyjnego, a otrzyma³em to, co otrzyma³em! Chocia¿ nadal pozosta³a im nutka orientalnego grania i to ju¿ jest pierwszy plus…

KOLABORANCI „To my urodzeni w latach 60-tych”

Coraz dziwniejszych rzeczy przychodzi mi słuchać! Nie chodzi tutaj oto, że nigdy przenigdy w życiu nie miałem do czynienia z KOLABORANTAMI, bo zapewniam was, że tak nie jest! Byłem kiedyś na koncercie, który składał się tylko i wyłącznie z kapel punkowych. Pamiętam tylko dwie formacje, jedna nosiła nazwę PRZEJEBANE, drugą natomiast była ekipa pana Thiele.

Powrót do góry